
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNajwięcej, aż sześć, miało miejsce na krajowej "dwudziestce" w okolicach Przęsina.
Pełne ręce roboty miały służby w powiecie bytowskim. W weekend doszło tu do 15 różnego rodzaju zdarzeń drogowych.
Najwięcej, aż sześć, miało miejsce na krajowej "dwudziestce" w okolicach Przęsina. Właśnie tu doszło do jednego z najpoważniejszych wypadków.
43-letni kierujący oplem, jadąc wraz z pasażerką oraz trójką dzieci w wieku 6 miesięcy, 4 i 5 lat podczas próby uniknięcia zderzenia z wybiegającą przed pojazd sarną, stracił panowanie nad pojazdem i dachował w przydrożnym rowie. Zespół Ratownictwa Medycznego podjął decyzję, aby najmłodsze dziecko zostało przewiezione do szpitala. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Służby interweniowały także na trasie Piaszczyna - Zadry. Tu 31-latka nie opanowała auta i dachowała w rowie. 40-letnia pasażerka auta trafiła do szpitala.
Przyczyną większości weekendowych zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Policjanci niezmiennie apelują o zdjęcie nogi z gazu i ostrożną jazdę.
O tej sprawie usłyszysz też w radiu Weekend FM.
Słuchaj w Chojnicach, Człuchowie i Tucholi na 99,30 FM
Kościerzynie na 91,7 FM
Bytowie na 105,8 FM
Miastku na 87,8 FM
Sępólnie Krajeńskim na 92,6 FM