Firma z Warszawy nie odwoła się od wyników przetargu na halę dla Szkoły Podstawowej nr 1 w Człuchowie. Spółka Granabud złożyła w nim najkorzystniejszą ofertę. Ta została jednak uznana przez urzędników za "rażąco niską". Prezes stołecznej firmy Rafał Gębal uważa, że to nie jej oferta jest za niska, ale konkurencji - za wysoka. Na wezwanie człuchowskiego ratusza firma złożyła wyjaśnienia i dodatkowe dokumenty. "Zrobiliśmy to na tyle, na ile mogliśmy i na tyle, na ile zamawiający dał nam czasu. Miasto jednak tego nie uznało i wolało wybrać ofertę, która jest dużo wyższa" - mówi Weekend FM Rafał Gębal:

Jak dodaje prezes Gębal, firma nie odwoła się do Krajowej Izby Odwoławczej, bo chce uniknąć dodatkowych kosztów prawnych, które - jak sądzi - i tak nie doprowadziłyby do uzyskania kontraktu. Nawet w przypadku ewentualnej wygranej procedura przeciągnęłaby się do tego stopnia, że spółka nie byłaby w stanie wykonać zadania w tak krótkim czasie, jak oczekuje tego miasto.

Przypomnijmy, że w pierwszym przetargu na budowę hali sportowej przy SP nr 1 w Człuchowie firma z Warszawy złożyła ofertę na prawie 6,5 miliona złotych, a w drugim o nieco ponad 300 tys. zł niższą. Za pierwszym razem radni nie zgodzili się na dołożenie do inwestycji dodatkowych pieniędzy. Za drugim razem oferta firmy ze stolicy mieściła się w zwiększonym budżecie na tę inwestycję, ale ratusz wybrał ofertę firmy Telmax z Człuchowa opiewającą na 8 mln 577 tys. zł - najniższą z nieodrzuconych.

Zobacz także:

• poniedziałek, 21 października 2024 10:42

Człuchów

Ponad 8,5 mln zł będzie kosztowała hala przy SP nr 1 w Człuchowie