
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUmowa z pomocnikiem została rozwiązana za porozumieniem stron.
Jest pierwsza decyzja kadrowa w Chojniczance po zakończeniu rundy jesiennej. Klub poinformował dziś (5.12.) o rozwiązaniu za porozumieniem stron umowy z Arielem Borysiukiem. Szczegóły zna reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka.
Ariel Borysiuk był pierwszym transferem ogłoszonym przez Chojniczankę przed nowym sezonem. Najgłośniejsze nazwisko i zarazem największy niewypał. Jak usłyszałem w klubie, to działacze chojnickiego drugoligowca pierwsi wyrazili chęć rozstania się z zawodnikiem, na co on sam przystał. Powód? To, co Borysiuk pokazał, a raczej – czego nie pokazał jesienią na boiskach II ligi. Nie pomagały mu na pewno kontuzje, natomiast fakty są takie, że półroczną przygodę z Chojniczanką kończy z dziewięcioma meczami i jednym golem. Samobójczym. Wojciech Piepiorka, Weekend FM
relacja
Jak dowiedziało się Weekend FM, jeszcze w tym tygodniu należy się spodziewać kolejnych decyzji kadrowych Chojniczanki.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

