
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoCzy na ulicy Wyszyńskiego w Chojnicach wyminą się bezpiecznie dwie ciężarówki? Takie pytania zadają sobie kierowcy większych pojazdów, którzy obserwują przebudowę te drogi. Mająca do tej pory 9 metrów szerokości jezdnia po zakończeniu przebudowy będzie znacznie zwężona.
Szef wydziału komunalnego chojnickiego ratusza Jarosław Rekowski przekonuje, że użytkownicy ulicy nie będą mieli problemów. Szerokość jezdni będzie standardowa i wyniesie 3 metry dla każdego pasa. To tyle, ile mają na przykład ulica Bytowska czy Aleja Brzozowa.
- Na razie jest takie wrażenie, że ona jest za wąska. Ona jest sprawdzona, to jest standardowa szerokość drogi. Geodeta ma jeszcze raz przemierzyć, czy jest prawidłowo osadzony krawężnik. W tej chwili użytkownicy jeżdżą środkiem, ponieważ te studnie wystają w osi drogi, wystają przy krawężnikach, wystają wpusty i to w jakiś sposób nas ogranicza, że musimy samochód z przeciwka puścić i to, że w tej chwili te krawężniki są wyniesione w prawie całej wysokości 30 centymetrów.
Jarosław Rekowski
Mówi Weekend FM dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski.
Jak dodaje, po położeniu wszystkim mas bitumicznych wrażenia kierowców będą zupełnie inne. Jarosław Rekowski zaznacza także, że po zakończeniu budowy tzw. zachodniego obejścia Chojnic, ruch tranzytowy ciężarówek w tym miejscu będzie mniejszy.
Słuchaj w: