Skóra to moja najpiękniejsza z szat Którą noszę już od „kilku” lat By ta szata pięknie wyglądała I wzrok otoczenia przyciągała By była jędrna i gładka Jak płatek róży albo bławatka Kosmetyków używam prosto z natury Bo są najlepsze dla mojej skóry Słodycze radykalnie ograniczyłam Tłuszcz z domu na zawsze wyprosiłam Po nocach w lodówce już nie myszkuję W owocach i warzywach teraz gustuję Do ideału piękna jeszcze mi sporo brakuje Ale najważniejsze, że młodo i zdrowo się czuję!
Iwona Matalińska

Aby sposób był " domowy"- siadamy koniecznie w domu przed komputerem, odszukujemy stronę weekendfm.pl, gdzie dowiadujemy się o konkursie, w którym można wygrać weekend w SPA, wypełniamy kupon, w którym wpisujemy,iż najlepszym domowym sposobem na zadbanie latem o urodę jest ... wygranie tegoż konkursu.Kiedy juz wygramy konkurs to o resztę za nas zadba SPA, do którego wyjazd wygraliśmy:) Polecam-sposób wspaniały i domowy- nie wypisujemy formularza w pracy!!!!!!!!! ,bo nie zadziała:)
 Marian-Marek Sobolewski

JEDNYM Z MYCH ULUBIONYCH ZABIEGÓW PIELĘGNACYJNYCH JEST OPALANIE SIĘ W CIEPŁE DNI NA SŁONECZKU NA DZIAŁCE . TYLKO NA TO MOGE SOBIE POZWOLIĆ GDYŻ SZCZEŻE MUWIĄC NIE STAĆ MNIE NA TAKI LUKSUS PISZE DO WAS Z NADZIEJĄ ŻE MOŻE UDA MI SIĘ WYGRAĆ SPRUBOWAĆ ZAWSZE MOŻNA A TAK MIANOWIĆIE MAŻY MI SIĘ KĄPIEL W MLECZNEJ CZEKOLADZIE WIDZIAŁEM W FILMACH POZDRAWIAM
CHABOWSKI ŁUKASZ

Moim ulubionym zabiegiem pielęgnacyjnym jest peeling kawowy ciała w połączeniu z odżywczą maską czekoladową. Peeling pozostawia jedwabiście gładką, miękka i odświeżoną skórę na długo, dodatkowo poprawia ukrwienie, co w widoczny sposób wpływa na koloryt skóry, a jego fantastyczny, kawowy zapach pobudza. Czekoladowa maska jest idealnym zwieńczeniem tego zabiegu - odżywia całe ciało, nawilża skórę, maksymalnie przedłużając efekt peelingu. Maseczka pozwala również ukoić zmysły, a jej smakowity aromat sprzyja marzeniom i snuciom planów :)
Katarzyna Jakubowska

Peeling z cukru pod prysznic. Używam ulubiony żel pod prysznic z dodatkiem cukru . skóra jest bardzo gładka dobrze wchłania inne kosmetyki np. balsam, krem do rąk lub stóp oraz działa jak masaż ułatwia też zasypianie świetnie relaksuje . stosuje raz w tygodniu lub po ciężkim dniu rewelacyjne efekty polecam.
Eżbieta Cygan

Co to???!!! Budzik dzwoni!!!!!!! Znowu rano? Trzeba wstać, pójść do pracy, zająć się domem, najbliższymi, załatwić milion spraw. Ani się obejrzę, znów wieczór. Pora spać. Ledwie zasnę, a tu już co to?! Znowu budzik??? Takie nasze życie. Przychodzi jednak taki moment, że trzeba powiedzieć STOP! Zatrzymaj się na chwilę, poświęć choć kilka minut tylko sobie! Po ciężkim dniu, kiedy nasz najmłodszy domownik odleci w senne objęcia Morfeusza, wspólnie z mężem pogadamy o naszych sprawach, odprężymy się i zafundujemy sobie trochę relaksu. Na początek letni prysznic, koniecznie z użyciem pięknie pachnącego, mocno pieniącego żelu. Równie dobrze sprawdza się i doskonale relaksuje kąpiel w wannie pełnej płatków róż z domieszką olejku różanego, z unoszącym się w całej łazience delikatnym aromatem wonnych róż. Potem zafundujemy sobie masaż, najlepiej z użyciem orientalnego olejku. Taki masaż rozluźni, zmniejszy napięcie mięśni po całym dniu intensywnego życia i dostarczy niesamowitego relaksu! A przy tym doskonale nawilży ciało (wiadomo: woda niedobra, powietrze zanieczyszczone, więc dbanie o skórę jest jak najbardziej wskazane). Jeszcze później, odziani w miękkie szlafroki, przy sączącej się z głośników, spokojnej muzyce i przytłumionym blasku świec , wypijemy sobie po lampce różowego, schłodzonego wina? Następnie? (a to niech już pozostanie naszą słodką tajemnicą :-). Jedno wiem na pewno: Polecam!
Gosia

Czy to lato, czy to zima, skóra wiele nie wytrzyma. Namów więc mężczyznę swego, niech masuje Cię nie całego. Oliwkę z oliwek niech weźmie w ręce i masuje od stóp, aż po samo serce. Naładujesz swe akumulatory, gdy poruszone zostaną odpowiednie receptory. W Twoich stopach się znajdują oraz na twarzy uśmiech wywołują. Odprężysz i nawilżysz skórę, podkreślając przy tym figurę, wlewając do wody w wannie olejek. Mówię Wam: masaż i relaks w wannie to istny bajerek!
Anna Piekarska

Kąpiel w wodzie z solami, na twarzy maseczka z alg, a gwoździem programu jest oczyszczający organizm koktajl, który kusi pięknym zielonym kolorem, a smakowi nie da się oprzeć. Składniki: jabłko, awokado, kiwi, seler naciowy, limonka, imbir, szpinak i ananas. Po takim relaksie czuję się jak nowo narodzona, na ciele i na duszy:) Pozdrawiam
Małgorzata Miron

NIe ma nic lepszego dla mnie jak kąpiel w gorącej wodzie z dodatkiem zwykłej soli kuchennej, kąpiel ta działa odprężająco i likwiduje zmęczenie nóg. Polecam po imprezach, na których się tańczy.
Stela

Dnia 7 lipca obchodziliśmy 51.rocznicę ślubu,mam już 72 lata,zatem pytanie,czy jeszcze warto dbać o siebie ,o swój wyglad?Ależ tak,jak nie dla siebie,to dla najbliższej osoby z która jestem już tyle lat i mamy siebie wciąż mało,bo wlasnie mąż widzac mnie odmłodzoną,patrzy z uśmiechem i satysfakcją,ze ma żonę,która podoba się jemu i ...innym.Dbanie o ciało to mało,trzeba dbać i o ducha, dla nas czymś takim jest pójście do teatru,opery,muzeum,czytanie dobrej książki,koncert,krzyżówki Jolki i turystyka nasza druga miłość,szczegolnie uzdrowiska sa uroczymi miejscami do odnowy ducha i ciała.,no i witamina M,czyli miłość,bez niej życie nie miałoby sensu i smaku.Osobiście lubię masaże calkowite ciała oraz zabiegi kosmetyczne twarzyi tu klania się pobyt w SPA,ale to za wysokie progi dla nauczycielki emerytki.Dobrze wpływają kąpiele słoneczne,ale mądre,właściwe oddychanie,dpowiednie odżywianie, zióla,lubie ogórek i żółtko na twarz,także odpowiednio dobrany krem jest potrzebny,pożądany. Już poza konkursem- marzeniem naszym jest uczczenie jubileuszu pobytem w SPA czy hotelu.Czy los się usmiechnie?Pozdrawiam,to nasz koleny konkurs.
Wanda

Lato to doskonały czas by wykorzystać swoje własne zbiory z ogrodu do zadbania o swoje ciało. Ja np. korzystam z truskawek własnej uprawy. Truskawki to moje ulubione owoce, a w dodatku z ogrodu babci smakują przepysznie... A oto mój przepis na peeling truskawkowy. Potrzebujemy 6 truskawek, łyżeczke masła i mikser. Truskawki obierz z "ogonków", następnie dodaj masło i utrzyj mikserem całość na jednolitą masę. Gotową papkę wcieraj delikanie w skórę. Połóż się na sofie, włącz muzykę i relaksuj się chwilą. Można dodać do tego szklaneczkę koktajlu truskawkowego z czekoladą. Po peelingu moja skóra jest gładka i świeża. Dzięki temu mogę się oddać kąpielom słonecznym z idealną cerą. :)
Paulina

Każdy z nas może odnalezć domowy sposób na zachowanie urody. Dla jednego będzie to Długa ralaksacyjna kąpiel z olejkami zapachowymi dla drugiego nałożenie maseczki regeneracyjnej a dla kogoś innego nowo zakupiony ciuszek .Najważniejsze jest to aby znalezć w życiu Chwile tylko dla siebie i doceniać drobne przyjemności. Dla mnie jest to w to niezbyt :) upalne lato wyłapanie parę promieni słonecznych i delektowanie się nimi na leżaku (w racjonalnych ilościach).Po takiej kąpieli słonecznej pozostaje mi tylko w domu zimny prysznic i wklepać balsam do ciała.Ale najważniejszy jest uśmiech bo zadowolona osoba przyciąga spojrzenia.
Kasia

Moim ulubionym zabiegiem domowym jest zabieg na zniszczone, szorstkie dłonie. Początkowe porządnie myję dłonie w gruboziarnistej soli kuchennej, aby zetrzeć martwy naskórek i po dokładnym osuszeniu wcieram w dłonie miód płynny, następnie proszę o pomoc kogoś w owinięciu dłoni w folię kuchenną a później na koniec o owinięcie dłoni ręcznikiem. W wygodnej pozycji odpoczywam ok. 20 min. po czym ściągam ręcznik i folię i myję dłonie pod ciepłą bieżącą wodą. Dłonie są gładkie i przyjemne.
Agnieszka

Ja gdy tylko mam problem,zawsze siegam porad mojej babci,która jest dla mnie bezcennym zródłem zachoawnia zdrowia i urody.Zatem zwłaszcza latem bazuję tylko i wyłacznie na owocach i warzywach.Nie uzywam reklamowanych kosmetyków,tylko stosuje się do babcinych rad.A więc zeby byc pieknie opaloną,bez leżakowania w solarium,Codziennie piję dwie szklanki soku ze swieżo wyciśniętej marchewki,pięknie sie ubarwia całe ciało.Poza tym robię sobie najprostszą w swiecie maseczkę,ze świezego zielonego ogórka.Plastry ogórka nakładam na twarz,szyję,dekolt,ramiona i tak lezę do 15 minut,moja cera jest zrelaksowana,wypoczęta i wyglada bardzo świezo. i zdrowo! Ten sam zabieg wykonuje,mając pod ręką kiwi..Oprócz tego jesli tylko jest pogoda duzo pływam,spaceruję.Rezultat zdrowego i młodego wygladu GWARANTOWANY:) Pozdrawiam Dorota

Latem, gdy przychodzi czas, w którym wybieramy się na plaże, należy zadbać, aby skóra była gładka i promienna. Mój sposób na to54 to peeling z fusów kawy. Jest to peeling najlepszy pod słońcem. Po nim skóra jest gładka, odświeżona, a regularne stosowanie przeciwdziała cellulitowi :-)
Hanna

Ulubiony zabieg, który wprawia moją skórę w najwyższy stan rozkoszy to maseczka z ogórków. Świeże, prosto z ogrodu działają na moją skórę jak boski balsam. Ukojenie, jakie przynosi maseczka to jak wieczny błogostan. A przy tym, jaki tani i ekologiczny. Tylko EKO na mnie działa! Polecam wszystkim.
Emilia

Nie jest łatwo dbać o swoje zdrowie i urodę mając dwoje małych dzieci i trzecie w postaci męża. Myślę, że uroda i zdrowie idą ze sobą w parze, dlatego też zdrowa dieta i ćwiczenia powinny być codziennością także latem. Korzystam w tym okresie z diet składających się głównie ze świeżych owoców i warzyw, staram się także codziennie spacerować lub biegać po leśnych ścieżkach, co sprawia że mam o wiele zdrowszą cerę i zgrabną figurę. W celach zdrowotnych lekarze zalecają regularne masaże lecznicze ciała oraz aktywny wypoczynek na pływalni. Mam nadzieję, że wkrótce wraz z mężem skorzystamy z zabiegów proponowanych przez sponsora konkursu, co z pewnością doda nam zdrowia i urody na następny rok. Pozdrawiam i życzę udanego dnia.
Jolanta

Jak dla mnie, nie ma nic bardziej odprężającego od aromatycznej kąpieli. Kilka kropel olejku z owoców cytrusowych, przygaszone światło, zapalone świece, łagodna muzyka... taka kąpiel potrafi przenieść w inny wymiar i naprawdę rewelacyjnie odprężyć. Przy okazji olejki cytrusowe są świetne dla skóry, osobiście preferuję grejpfrutowy:)
Monika

To wygładzająca maseczka z krwawnika. Wystarcy go trochę zerwać uparzyć, poczekać, aż ostygnie troszeczkę zmiksować i rozłożyć na twarzy na około 20 minut. Polecam.
Ewa

Wiem, wiem...powiecie, że faceci to tylko o jednym.Przeglądałem wcześniejsze wpisy i wiem, iż Michał nieśmiało zasygnalizował tezę, którą ja też gorąco popieram.Najlepszym sposobem na pielęgnację urody jest regularne... współżycie seksualne. Mamy tu i masaż (dotyk partnera, pieszczoty ), jest i gimnastyka ( o ile starcza fantazji), jest wysiłek fizyczny i pełne odczuwanie szczęścia( o ile partner też się postara ).A po tym wszystkim przychodzi sen głęboki i relaksujący. Udowodniono, że miłość, ( ta cielesna szczególnie ) odstresowuje i wspaniale relaksuje, podobno nawet uśmierza ból ( wydziela się oksytocyna ), zapobiega migrenom, modeluje sylwetkę lepiej niż fitness a poprzez powstające w mózgu podczas aktu endorfiny i lepsze ukrwienie ( przez przyspieszone tętno), skóra staje się gładka i naturalnie piękna na całym ciele! Wszystkie te maseczki, peelingi, oczyszczanie itp. to działania " powierzchniowe " i tylko retuszujące, a tu natura dała nam takie możliwości...gdybym jeszcze tylko potrafił przekonać do tych mądrości moją ukochaną żonę ;)
Dariusz

Najlepszy ,a w dodatku darmowy sposób na zachowanie urody latem i nie tylko, to duża dawka snu i uśmiechu. Sen to najlepsze "serum" dla naszej skóry po którym staje się ona wypoczęta i zregenerowana. Podczas uśmiechu nasze mięśnie mimiczne zaczynają pracować przez co skóra zachowuje dłużej jędrność. Sama staram się sypiać 8-9h na dobę i dużo się uśmiechać, być szczęśliwą bo to poprawia krążenie krwi i samopoczucie. Wszystko należy połączyć z codziennym ruchem, a efekt długiej młodości i nieskazitelnej urody gwarantowany.
Agnieszka

Moim ulubionym domowym sposobem na poprawienie cery jest maseczka z drobno utartej lub zmiksowanej marchewki, która świetnie działa na cerę tłustą oraz poprawia koloryt skóry z dodatkiem zmielonych migdałów lub cukru, który dodatkowo działa jak peeling :) Po nałożeniu dosyć grubej warstwy maseczkę należy trzymać ok. 15-20min. Gorąco polecam!:)
Justyna

Piękno kojarzy mi się z pozytywną właściwością estetyczną. Która jest zauważalna. Myślę, że jedynym, najważniejszym pięknem które istnieje w człowieku jest piękno wewnętrzne. Trzeba pamiętać, że aby czuć się pięknie trzeba być pięknym wewnątrz, w swoim postępowaniu, w życzliwości- to jest najważniejszą cechą, „receptą” piękna. Nie to jak wyglądasz.. Moją receptą w pielęgnacji piękna wewnętrznego jest: bycie sobą, satysfakcja z tego co się robi, pomoc innym. Każde inne piękno z którym mamy do czynienia jest nietrwałe, na przykład skóra – można ją pielęgnować, ale czasu nie da się oszukać. Po pewnym czasie piękno zewnętrzne przestaje być pięknem. Znika. Choć wiem, że moja uroda się z czasem zmieni to pomimo tego dobrze jest się od czasu do czasu „odchamić” – uwielbiam różnego rodzaju maseczki odmładzające, masaże- w końcu wszystko jest dla ludzi. A tak w ogóle to mam dziś imieniny, no i nie ukrywam, że wyjazd do SPA byłby największym , najcudowniejszym i najlepszym prezentem jaki bym mogła sobie wyobrazić.
Magdalena

Lato za oknem nastało, ciepłe są już poranki... Na chwałę Radia Weekend w konkursowe stanę więc szranki... Zorganizuję domowe SPA, nie straszny mi żar i spiekota! Na kulinarno-cielesną ucztę przyszła mi dziś ochota! Będzie bardzo swojsko i niezwykle kameralnie... Staropolska impreza w nowoczesnej saunie! Rozpalę więc piec, prawie do „czerwoności” I tam "Miłość mego życia" będę gościć!!! Będzie mięsiwo, słoninka, ogóreczek kiszony... Chleb prawdziwy wiejski w piecu wypieczony... Ziemniaczki z boczkiem w kociołku z ogniska... Taki pomysł na SPA w mojej głowie błyska! Będziemy saunować i ucztować... Trunków i jadła nie będziemy sobie żałować! Od razu poprawią się nam nasze miny... gdy z organizmu wypłyną toksyny! Saunę okrążymy razem energicznym biegiem... Do wody lodowatej wskoczymy z rozbiegiem... Solą gruboziarnistą peeling zrobimy... Później "chłosta" delikatna witkami z brzeziny! Jeszcze tylko nacieranie ciała kostkami lodu... A potem masaż i nałożenie maseczki z miodu! Zapach olejków eterycznych, nastrojowa muzyka... a potem już tylko ciał naszych i miłości metafizyka!
Ewa

Mój ulubiony zabieg pielęgnacyjny to po prostu zamknąć oczy i się rozmarzyć. Aby było przyjemnie z pożytecznym musimy zanurzyć się w wannie pełnej wody z dodatkiem olejku o zapachu białej róży. Zamknąć oczy i pomyśleć że jesteśmy w jakuzzi. Najlepiej aby towarzyszyła nam bliska naszemu sercu osoba. Wtedy zabieg pielęgnacyjny jest podwójny...
Agnieszka

moim ulubionym zabiegiem jest karoten, a blizej mowiac marchew. Jedzac ja moja skora zmienia kolor na ciemniejszy, oraz stosuje okłady z krązkow marchwi, a słonce tylko poteguje brazowy kolor. Nastepnie jest jak najwiecej przebywac na swiezym powietrzu, jak i w bliskosci wody, ktora nawilzy nam skóre.
Krzysztof

Domowe sposoby na zachowanie urody latem - poranna rosa na trawie, spacer boso - naturalny peeling stóp, owoce prosto z drzewa - naturalne jedzonko bez konserwantów, świeże, "swojskie", kaszubskie powietrze i uśmiech przez cały dzień. - Lena

Moim sposobem na bycie piękną wewnętrznie jest ruch:) Biegam rano, gdy świat budzi się ze nocnego snu. Zapach lasu rozbudza moje zmysły, poranna rosa na długich źdźbłach traw masuje swoimi końcówkami moje podudzia, wschodzące słońce swoimi promieniami otula moją twarz i powoduje, że kąciki ust unoszą się samoczynnie, skóra rozbudza się i uzyskuje dobroczynną porcje melaniny . Głębokie oddechy docierają do każdego zakamarka pobudzając przepływ krwi, który swoją dobroczynną miotełką usuwa wszystkie toksyny a ja czując się wprawiona w ruch podziwiam piękno budzącej się przyrody. Po 15 min joggingu zatrzymuje się na skraju lasu, w cudownym rozgrzewającym słońcu podziwiając uciekającą zwierzynę. Przeciągam się sięgając wysoko do chmur, każdy mięsień wydłuża się, kręgosłup prostuje a lekki powiew wiatru przenikając przez bluzkę masuje moją skórę. Gdy sięgnę wysoko słońca obniżam się powoli kręg po kręgu dotykając podłoża, po czym przesuwam się w prawo i w lewo w rytm leśnej muzyki śpiewających ptaków i szumu lekkiego wiaterku. Po krótkiej gimnastyce zrelaksowana wracam, wprawiając w ruch każdy mięsień...po kolejnym 15 minutowym joggingu mając świadomość dobroczynnego spalania niechcianej tkanki tłuszczowej , uwolnienia stresu, obcowania z budzącą się naturą wracam do domu i przygotowuje się do mojego domowego SPA. Nakładam na uda, brzuch i pośladki peeling gruboziarnisty, wcześniej przygotowany, poprzez zmieszanie gruboziarnistej soli kuchennej z rozgniecioną gruszką i masuje kolistymi ruchami te części ciała. Rozchodząca się woń świeżego owocu otula moje zmysły. Po peelingu biorę prysznic pod letnią wodą - kierując raz chłodny, raz ciepły strumień wody masując pod ciśnieniem swoją cielesność. Po takim orzeźwieniu wycieram się do sucha i nakładam na koniec balsam czekoladowo - kawowy na całe ciało. Skóra staje się miękka, ożywiona, orzeźwiona, pozbawiona toksyn i martwego naskórka. Czując woń czekoladowo - kawową udaję się na delikatne śniadanko - musli z owocami zalane naturalnym jogurtem z dodatkiem świeżej brzoskwini w kawałkach. Tak wprawiona rzucam się w wir dalszej pracy, czuje się oczyszczona wewnętrznie i zewnętrznie.
Agnieszka