Podał się za pracownika banku, który chce ocalić zagrożone na koncie pieniądze klientki - 35-letnia mieszkanka powiatu tucholskiego uwierzyła i postępowała zgodnie z instrukcjami oszusta.

Ten wmówił kobiecie, że "bank" utworzył już inne konto, na którym jej oszczędności będą bezpieczne, a tę wersję potwierdził również fałszywy policjant, który także telefonicznie kontaktował się z kobietą.

Mówi Weekend FM rzecznik policji w Tucholi Łukasz Tomaszewski.

I dodaje, że w tym przypadku oszuści wykorzystali metodę tzw. spoofingu, czyli podszywania się pod inne numery i udawania przedstawicieli różnych instytucji.

Policja prosi, by każdą telefoniczną prośbę o przelew pieniędzy traktować jako próbę oszustwa.