Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście w obronie wolnych mediów, jaki - wzorem innych polskich miast - w niedzielny (19.12) wieczór odbył się w Chojnicach. Była to spontaniczna reakcja na przyjęcie w sejmie tzw. ustawy Lex TVN.

- Nie zgadzamy się, by władza zamykała usta mediom - mówili zgromadzeni na chojnickim rynku.

Protest przeciwko Lex TVN na chojnickim rynku - relacja

"Trzeba wychodzić, protestować. My jako starsi ludzie pamiętamy te czasy, gdzie była tylko jedna i ich zdaniem słuszna telewizja. Nie chcemy wracać do tych czasów. Nie można na to pozwolić. 20 lat istniało TVN i nikomu to nie przeszkadzało. Była różna władza, było i SLD przy władzy i PO, wszystkich krytykowali i każdy to jakoś wytrzymał, a oni nie mogą?" - mówiła jedna z protestujących.

"My jesteśmy przerażeni, że idzie to w kierunku dyktatury, to już jest jakby przypieczętowanie dyktatury w Polsce, nie chcemy do tego dopuścić. Wystarczy nam 40 lat przeżytych w komunie." - mówiła inna protestująca.

"Chcemy być wolnymi ludźmi, wolne media mieć i w wolnej Polsce. Jeśli chodzi o wolne słowo, wolne media, no to przecież wiadomo, jeśli się cokolwiek robi, to dobrze, żeby to ktoś widział, ktoś ocenił, a jeśli ktoś źle robi, no tym bardziej powinno się to zauważyć, wytknąć, by można poprawić." - mówiło małżeństwo, które w niedzielę przyszło na chojnicki rynek.

Głos zabrali też samorządowcy: wicemarszałek województwa pomorskiego, chojniczanin Leszek Bonna oraz starosta chojnicki Marek Szczepański. Za włączenie się obronę wolnych mediów podziękowali również zgromadzonym redaktorzy naczelni radia Weekend FM i "Czasu Chojnic".

Więcej na ten temat:

Więcej na temat chojnickiego protestu usłyszysz w radiu Weekend FM w poniedziałek 20 grudnia.

APEL W OBRONIE TVN - MILION 800 TYSIĘCY PODPISÓW

Tymczasem stacja TVN uruchomiła stronę, na której można podpisać się pod "Apelem w obronie TVN".

Do godziny 21:00 w niedzielę apel podpisało milion 800 tysięcy osób. Apel można podpisać na stronie: apel.tvn.pl