Złamał przepisy drogowe i został zatrzymany przez policję. Wtedy dopiero zaczęły się kłopoty.

Mieszkaniec powiatu człuchowskiego, kierujący audi, został zatrzymany przez chojnicką policję na ul. Sępoleńskiej. Mężczyzna nie zastosował się do znaku zakazu skrętu w lewo. Podczas prowadzonych czynności policjanci zauważyli, że zarówno kierowca pojazdu, jak i jego towarzysz, 21-letni chojniczanin, byli bardzo zdenerwowani. Okazało się, że pasażer schował w samochodzie amfetaminę.

Mówi Weekend FM rzeczniczka chojnickiej policji Justyna Przytarska.

Podczas kontroli okazało się również, że pojazd nie posiadał na wyposażeniu gaśnicy. Za popełnione wykroczenia kierowca został ukarany mandatem w wysokości 250 zł.

Jego towarzysz natomiast trafił do aresztu. Śledczy przedstawili mu zarzuty dotyczące posiadania narkotyków. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.