Choć w programie obrad są tak ważne punkty jak zatwierdzenie sprawozdania finansowego szpitala czy przyjęcie Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych na kolejną dekadę, to radni powiatowi z Człuchowa znów nie będą mogli dyskutować i zadać pytań. Jutrzejsza sesja (30.09.) Rady Powiatu Człuchowskiego odbędzie się zdalnie. W przypadku tego samorządu sprowadza się do śledzenia w domu transmisji z prawie pustej sali posiedzeń i głosowania na tabletach.

Jak tłumaczy w rozmowie z reporterem Weekend FM, przewodniczący Rady Tadeusz Lisowski, sesja miała się odbyć stacjonarnie w sali Powiatowej Bursy Szkolonej. Plan został zmieniony, gdy doszło do zakażenia koronawirusem w Zespole Szkół Sportowych. "Nauka w tej szkole odbywa się obecnie hybrydowo, a jej uczniowie są także mieszkańcami bursy. Dlatego nie możemy teraz wejść do tego budynku na sesję" - mówi Weekend FM Tadeusz Lisowski.

Jak utrzymuje Tadeusz Lisowski, nie było już czasu, żeby szukać innej sali. Zapewnia też, że jest to sytuacja awaryjna. Jednocześnie przyznaje, że zdalna sesja odbędzie się w takiej formie, jak dotychczas. Technicznych możliwości np. na zadanie pytania radni wciąż są pozbawieni, choć pandemia trwa od półtora roku i był czas, żeby udostępnić radnym odpowiednie narzędzia:

Tłumaczenie Tadeusza Lisowskiego nie przekonuje jednak części radnych. W tej sprawie interweniował jeden z rajców Adam Bondarenko.

Radny powiatowy z Człuchowa Adam Bondarenko krytykuje sposób przeprowadzania zdalnych sesji Rady Powiatu Człuchowskiego

"Pandemia trwa od półtora roku i było dość czasu, żeby przygotować się na takie sytuacje" - tak radny powiatowy Adam Bondarenko komentuje zwołanie kolejnej zdalnej sesji Rady Powiatu Człuchowskiego. Jak już mówiliśmy, w przypadku tego samorządu nie oznacza to telekonferencji. Zdalne sesje Rady Powiatu Człuchowskiego ograniczają się bowiem tylko do transmisji z sali obrad. Rola radnego sprowadzona jest do niemego widza. Jedyna interakcja radnych z przewodniczącym polega na oddaniu na odległość głosu na tabletach w Systemie Rada.

"Na zbliżającą się sesję jest kilka obszernych i ważnych materiałów, jak np. Strategia Rozwiązywania Problemów Społecznych. Irytujące jest to, że nie możemy nad nimi dyskutować" - mówi w rozmowie z reporterem Weekend FM radny Adam Bondarenko.

Adam Bondarenko podkreśla, że rozumie, że z powodu ogniska koronawirusa Rada nie może skorzystać z sali w bursie. Złożył jednak wniosek o to, by wszystkie sesje odbywały się stacjonarnie, oczywiście z zachowaniem covidowych obostrzeń, z wykorzystaniem pomieszczeń, np. w pozostałych szkołach. Wnioskował również, aby najważniejsze punkty w czasie najbliższej sesji zostały obszernie zreferowane, zanim zostaną poddane pod głosowanie.

Dopiero w trakcie obrad dowie się w jaki sposób jego wnioski zostaną rozpatrzone. Czwartkowa sesja Rady Powiatu Człuchowskiego rozpocznie się o 10.00.