Stowarzyszenie "Chojnicki Alarm dla Klimatu" apeluje do starosty chojnickiego o zablokowanie wycinki starych drzew przy drodze Jarcewo - Powałki, w gminie Chojnice.

Jak przyznaje prezes stowarzyszenia Małgorzata Darwisch, "jest to działanie typowo prewencyjne".

"W artykule na jednym z lokalnych portali internetowych padła teza, że są sygnały od internautów o zagrożeniu i problemach, jakie drzewa stwarzają zmotoryzowanym i pieszym. Dmuchamy na zimne, gdyż często o wycince dowiadujemy się już po fakcie", mówi Weekend FM Małgorzata Darwish z "Alarmu dla Klimatu".

Aby zwiększyć bezpieczeństwo zmotoryzowanych, rowerzystów i pieszych na drodze Jarcewo - Powałki stowarzyszenie "Chojnicki Alarm dla Klimatu" proponuje szereg rozwiązań. Są to między innymi ograniczenie ruchu samochodów ciężarowych, ograniczenie dopuszczalnej prędkości nawet do 20 km/h, czy instalacja progów zwalniających.

"Domagamy się także, żeby wszelkie decyzje odnośnie tych drzew były konsultowane z dendrologiem", dodaje Małgorzata Darwish.

"Nie ma planów wycinki drzew przy drodze Jarcewo - Powałki" - zapewnia starosta chojnicki Marek Szczepański.

Włodarz powiatu tym apelem jest zdziwiony, bo - jak zapewnia - drzewa są bezpieczne.

Mówi Weekend FM starosta chojnicki Marek Szczepański.

I dodaje, że w urzędnicy będą się zastanawiać nad zmianą organizacji ruchu na drodze Jarcewo - Powałki w taki sposób, aby zachodzące w skrajnię jezdni bardzo stare drzewa nie stanowiły dużego zagrożenia dla poruszających się pojazdów.

"Myślimy o zakazie ruchu samochodów ciężarowych, ale także o ewentualnym wprowadzeniu na tej drodze ruchu jednokierunkowego", dodaje starosta.