W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • wtorek, 24 sierpnia 2021 8:46

Człuchów

Nie było znęcania się nad świniami podczas rozładunku w ubojni w Przechlewie. Jest wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie

Trzech oskarżonych zostało uniewinnionych przez Sąd Rejonowy w Człuchowie.

Nie było znęcania się nad świniami podczas rozładunku w ubojni w Przechlewie. Jest wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie

Łukasz Musiał, koordynator kampanii Stopklatka, zapowiada złożenie apelacji. To współautor nagrań i jeden ze świadków w sprawie. Fot. Wojciech Piepiorka

Sąd Rejonowy w Człuchowie uniewinnił trzech mężczyzn oskarżonych o znęcanie się nad świniami podczas rozładunku zwierząt w ubojni w Przechlewie. To finał sprawy, nagłośnionej przez aktywistów z fundacji "Viva!" i inicjatywy "Basta!". W 2017 roku wykonali z ukrycia nagrania, które były podłożem do oskarżenia trzech kierowców. Ci solidarnie nie przyznawali się do winy, a podstaw do ich skazania nie znalazł też Sąd Rejonowy w Człuchowie.

Szczegóły w relacji reportera Weekend FM Wojciecha Piepiorki, który od początku śledził proces.

W tym procesie chodziło tak naprawdę o odpowiedź na pytanie: czym jest znęcanie się nad zwierzęciem? Zdaniem człuchowskiego sądu, nie jest nim zachowanie jednorazowe, nieintensywne, nierozciągnięte w czasie i nie wyrządzające zwierzęciu istotnej krzywdy. Na nagraniu widać było jak Tomasz K. i Jarosław K. kopią świnie, a ten drugi dodatkowo staje na grzebiecie jednej z nich. Sąd uznał jednak, że nie każdą nieprawidłowość można uznać za znęcanie. Rozstrzygający sprawę sędzia Czesław Szymanówka wziął też pod uwagę, że celem oskarżonych nie było samo w sobie zadanie cierpienia i bólu świniom, a ich sprawny rozładunek. Szczególne powody do zadowolenia może mieć Tomasz S. Sąd nie tylko oczyścił go z zarzutu kopania świń oraz uderzania i szturchania ich poganiaczem, ale także od robienia tego wobec rannej świni. Wojciech Piepiorka, Weekend FM

Relacja Wojciecha Piepiorki

Na mocy wyroku, Tomasz S. otrzyma też blisko 2 tys. 700 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych na zatrudnienie adwokata. Skarb Państwa został też obarczony kosztami całego procesu. Wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie nie jest prawomocny. Apelacje zapowiedziały prokuratura oraz fundacja "Viva!" z inicjatywą "Basta!".

Animalsi nie zgadzają się z uniewinnieniem mężczyzn oskarżonych o znęcanie się nad świniami w czasie rozładunku w ubojni w Przechlewie. Będzie apelacja.

"Uważamy, że nie powinno się uniewinniać się osób, które kopią zwierzęta, chodzą po grzbiecie świń czy uderzają je poganiaczami z dużą siłą" - mówi Weekend FM Łukasz Musiał, koordynator kampanii "Stopklatka". To jego komentarz do wyroku Sądu Rejonowego w Człuchowie. Jak mówiliśmy już w Weekend FM, uniewinnieni zostali trzej mężczyźni, oskarżeni o znęcanie się nad świniami w czasie ich rozładunku w ubojni w Przechlewie. Akt oskarżenia powstał głównie w oparciu o nagrania, wykonane w 2017 roku przez aktywistów z fundacji "Viva!" i inicjatywy "Basta!", w tym Łukasza Musiała. Dziś zapowiada on złożenie apelacji.

"Nie zgadzamy się z wyrokiem. Uważamy, że na terenie ubojni dochodziło do znęcania się nad zwierzętami, do stosowania przemocy wobec nich" - mówi Weekend FM koordynator "Stopklatki".

Uważamy, że argumentacja sądu na przykład odnoście kopania, że pracownik nie robił tego świadomie, tylko chciał nakierować zwierzę, żeby poszło w tamtą stronę, no jest nie do przyjęcia i jest skandaliczne w naszej ocenie. Na niektórych nagraniach wręcz widać, że pracownik się rozgląda, czy nikt nie patrzy, po czym kopie te zwierzęta, także są to sytuację, które wprost pokazują, że pracownicy byli świadomi, że nie robią tego zgodnie z przepisami.

Łukasza Musiał

Spodziewać się należy także apelacji Prokuratury Rejonowej w Człuchowie, która również złożyła wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku. Z rozstrzygnięcia zadowolone jest natomiast szefostwo firmy, na terenie której wykonanie zostały nagrania.

Prezes firmy prowadzącej ubojnię w Przechlewie komentuje wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie, uniewinniający oskarżonych od znęcania się nad świniami

Nie doszło do znęcania się nad zwierzętami, natomiast nie wszystkie zachowania kierowców są akceptowalne - stanowisko firmy prowadzącej ubojnię w Przechlewie jest podobne do tego, jakie wypływa z wyroku Sadu Rejonowego w Człuchowie. Jak mówiliśmy już w Weekend FM, trzej kierowcy - jeden z firmy zewnętrznej i dwaj pracujący wówczas w przechlewskiej spółce - zostali uniewinnieni od zarzutu znęcania się nad świniami. Jak wyrok komentuje szefostwo firmy?

Wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie w sprawie rzekomego znęcania się nad zwierzętami przyjęliśmy bardzo dobrze i z taką ulgą, że rzeczywiście zdarzenia i sytuację, które wtedy zostały nagrane i opublikowane, w ocenie ekspertów i osób pracujących ze zwierzętami jednoznacznie nie wyczerpywały tego przepisu traktującego o znęcaniu się nad zwierzętami.

Grzegorz Brodziak

Mówi Weekend FM prezes Goodvalley Agro i dyrektor zarządzający Goodvalley Grzegorz Brodziak.

Podkreśla, że gdy spółka dowiedziała się o sprawie, wprowadziła m.in. szkolenia, w czasie których przypomniała kierowcom jak mają się zachować podczas rozładunku zwierząt, które są zestresowane transportem i nie chcą współpracować.

Mimo, że nie można tam mówić o faktycznym znęcaniu się z zamiarem zadania cierpienia zwierzęciu, to zachowania niektóre na tych nagraniach nie są akceptowalne i my wprowadziliśmy szereg działań, które zapobiegły kolejnym takim zdarzeniom. To były szkolenia, to były spotkania z pracownikami, to była też instalacja większej ilości kamer do monitoringu przy rozładunku zwierząt.

Grzegorz Brodziak

Mówi Grzegorz Brodziak.

I dodaje, że bardzo dobrze jest, iż są organizacje, które pilnują, aby zwierzętom nie było zadawane niepotrzebne cierpienie.

"Miałbym natomiast marzenie, żeby reakcja na takie sytuacje, jeśli rzeczywiście się zdarzają, była szybsza, a nie ze zwłoką rzędu dwóch-trzech miesięcy, jak to było w tym przypadku" - dodaje prezes przechlewskiej firmy.


Nie było znęcania się nad świniami podczas rozładunku w ubojni w Przechlewie. Jest wyrok Sądu Rejonowego w Człuchowie
Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM
Kafelek audycji: Weekend w ogrodzie

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2024 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij