Tajemniczy obiekt kamienno - betonowy, przez który na jakiś czas wstrzymano prace na drodze krajowej nr 20 Kościerzyna - Korne wpłynie na ostateczny termin zakończenia inwestycji. Na miejscu przeprowadzono oględziny z użyciem georadaru, który wskazywał, że pod ziemią może być więcej tajemniczych elementów tego typu. Zapadła jednak decyzja, by nie prowadzić dalszych badań obiektów ukrytych pod ziemią, a realizować prace związane z przebudową drogi.

Jak twierdzi rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotr Michalski, roboty nie będą kolidować z tajemniczym znaleziskiem.

- Obiekt nie zostanie zniszczony, być może ktoś w przyszłości przeprowadzi badania archeologiczne, by sprawdzić co to dokładnie jest. My natomiast robimy wszystko, by od początku wakacji ruch na drodze krajowej nr 20 odbywał się bez większych utrudnień dla kierowców - mówi Weekend FM Piotr Michalski:

fot. Klaudia Cieplińska-Bednarek

Dowiedz się więcej:

Do 1 lipca najprawdopodobniej nie uda się zakończyć wszystkich robót związanych z przebudową drogi krajowej nr 20 na trasie Kościerzyna - Korne. Przedstawiciele GDDKiA zapewniają jednak, że robią wszystko, by do wakacji ruch na tym odcinku odbywał się bez utrudnień dla kierowców. Na ostateczne zakończenie inwestycji w planowanym terminie przed wakacjami wpłynęło m.in. czasowe wstrzymanie prac na jednym z odcinków. W nasypie drogi natrafiono bowiem na tajemniczy obiekt kamienno - betonowy. Na miejscu przeprowadzono wstępne oględziny z użyciem georadaru.

Czy wiadomo już, czym dokładnie jest tajemniczy obiekt ukryty w ziemi? Co z dalszymi pracami w tym miejscu? - o tym wszystkim z rzecznikiem gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotrem Michalskim rozmawia kościerska reporterka Weekend FM Klaudia Cieplińska - Bednarek:

Rozmowa z Piotrem Michalskim

Z rzecznikiem gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Piotrem Michalskim rozmawia nasza reporterka Klaudia Cieplińska - Bednarek.