- Nazwanie powódki szmalcownikiem naruszyły jej dobra osobiste w postaci dobrego imienia. Szmalcownikiem - według słownika języka polskiego PWN- jest osoba, która podczas okupacji wymuszała na Żydach lub pomagających im Polakach okup pod groźbą zadenuncjowania na Gestapo. Pozwany w trakcie procesu nie wykazał, aby to określenie było adekwatne do działań powódki – uzasadnił wyrok sędzia. 

Róża Thun powiedziała, że wyrok ją satysfakcjonuje.
- Sąd powiedział, że słowa Ryszarda Czarneckiego były bezprawne, że takich porównań używać nie wolno, że obniża to poziom debaty publicznej – stwierdziła Róża Thun.

Ryszard Czarnecki musi opublikować przeprosiny i zapłacić kwotę po 15 tysięcy złotych na rzecz organizacji "Forum Dialogu" oraz stowarzyszenia "Dzieci Holokaustu".

Wyrok nie jest prawomocny, Ryszard Czarnecki zapowiedział odwołanie.