Człuchowska policja potwierdza jedynie, że takie zdarzenie miało miejsce, ale nie chce zdradzać żadnych szczegółów. Jak udało mi się jednak dowiedzieć nieoficjalnie 68-letnia Antonina T. w nocy z soboty (23.02) na niedzielę (24.02) spożywała z mężem alkohol w ich mieszkaniu przy ulicy Zamkowej w Czarnem. W pewnym momencie miała oblać się łatwopalną cieczą - najprawdopodobniej wysokoprocentowym alkoholem - i podpalić. Jak ma wynikać z relacji męża, mężczyzna miał ją ugasić, a następnie oboje mieli dalej wrócić do picia alkoholu. Rano miał znaleźć żonę martwą. Ciało z licznymi śladami poparzeń zostało zabezpieczone przez prokuratora na potrzeby sekcji zwłok. Na razie przyczyna zgonu 68-latki nie jest znana. Czarne, Wojciech Piepiorka, Weekend FM

Wojciech Piepiorka