Pomóc mają pieniądze obiecane na drogi lokalne przez premiera Morawieckiego.

Ze wstępnych informacji wynika, że dofinansowanie otrzymają wszystkie wnioski, które nie zakwalifikowały się do "Schetynówek", jednak chojniccy urzędnicy nie liczą na to, że uda się zrealizować całą zaplanowaną inwestycję, czyli oprócz Czereśniowej, także ulicę winogronową.

"Podzieliliśmy to zadanie", mówi Weekend FM dyrektor Wydziału Budowlano-Inwestycyjnego w Urzędzie Miejskim w Chojnicach Jacek Domozych.

Na wkład własny w modernizację ulicy Czereśniowej chojnicki ratusz ma w budżecie około 1,5 miliona złotych.