Ten prywatny inwestor to także właściciel jednego ze skrzydeł "Starego szpitala". Na pobliskiej działce, tuż przy szpitalu, zamierza wybudować budynek wielorodzinny o wysokości dochodzącej do... 16 metrów.

Do ratusza trafiła już wizualizacja tego przedsięwzięcia, z której można już wywnioskować, że obiekt zasłoni nie tylko Chojnicką Wszechnicę - czyli część starego szpitala, którą miasto wyremontowało za ogromne pieniądze, ale także wpisaną do rejestru zabytków pobliską kaplicę oraz przynajmniej część, jeśli nie całość, wznoszących się nad miastem wież Bazyliki i Kościoła Gimnazjalnego.

- Wybudowanie tak wysokiego budynku, 16-metrowego w miejscu, gdzie jest właściwie ostatni widok na takie zabytkowe Chojnice, gdzie jest stary szpital, kaplica Serca Jezusowego i kościoły, ten widok po prostu zostanie nam zabrany - ocenia regionalista Jacek Klajna, który jest także radnym Rady Miejskiej Chojnic.

To właśnie rada w najbliższy poniedziałek podejmować będzie uchwałę dotyczącą zamiany gruntów przy ulicy Wysokiej, która umożliwi prywatnemu inwestorowi postawienie obiektu, a później da także szansę na budowę ronda na skrzyżowaniu ulic Swarożyca, Wysokiej i Gdańskiej.

- Nie mogę mówić za radnych, czy mogą to zablokować, czy nie mogą. Ja jestem przeciwny tej uchwale.

relacja

- Rzeczywiście nowy obiekt zamyka obecnie funkcjonujący widok na część łóżkową dawnego szpitala i na kaplicę, którą widzimy z ChCK. Można było planem miejscowym zablokować tę nieruchomość do zabudowy, czego Rada Miejska nie uczyniła, natomiast w tej chwili na pewno nie jesteśmy w stanie wycofać tej działki z zabudowy. Ja boleję nad tym, że widok się zmieni, ale czy ten widok będzie gorszy, czy lepszy, tego po prostu na dzisiaj nie wiemy.

Arseniusz Finster