Na biurko komendanta powiatowego policji w Człuchowie trafiło właśnie pismo z żądaniem wypłacenia 300 tys. zł zadośćuczynienia. Nadawcą jest Dariusz Flitta, brat zamordowanej Angeliki Jakubowskiej z Debrzna. Jest ze mną nasz człuchowski reporter Wojciech Piepioka, który zna kulisy całej sprawy.

- Dzień dobry Wojtku, przypomnij proszę, czego dotyczy sprawa i z czym związane się żądania brata zaginionej kobiety?

Dariusz Flitta mówi o niekompetencji i niedopełnieniu obowiązków służbowych

Trzystu tysięcy złotych za błędy w śledztwie, niedopełnienie obowiązków i ślepą wiarę w wersję domniemanego zabójcy swojej siostry. Tego chce od człuchowskiej policji brat Angeliki Jakubowskiej z Debrzna.

Brat zamordowanej Angeliki Jakubowskiej z Debrzna chce 300 tys. zł zadośćuczynienia od Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie. Mieszkający w Pile Dariusz Flitta złożył właśnie wniosek o wypłatę takiej sumy. Uważa, że policjanci z posterunku w Debrznie oraz Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie nie przyłożyli się do śledztwa w sprawie zaginięcia jego siostry w 1998 roku.

"Zarzucam funkcjonariuszom prowadzącym sprawę zaginięcia mojej siostry przede wszystkim niekompetencję oraz niedopełnienie obowiązków służbowych, a także zbagatelizowanie okoliczności zaginięcia" - czytamy w piśmie, które trafiło właśnie do człuchowskiej komendy. Brat Angeliki Jakubowskiej, której szczątki rok temu zostały odnalezione w piwnicy kamienicy w Debrznie, twierdzi, że składa propozycję polubownego załatwienia sprawy. Zapowiada, że jeżeli sprawa trafi do sądu, jego roszczenia wobec policji wzrosną do 1,5 mln zł.

- mówi reporterowi Weekend FM Dariusz Flitta. I dodaje, że niezależnie od zadośćuczynienia od policji, zamierza też dochodzić kilkumilionowego odszkodowania od zabójcy swojej siostry.

Policja nie wypłaci zadośćuczynienia bratu zamordowanej Angeliki Jakubowskiej z Debrzna

Na roszczenie odpowiedziała Komenda Główna, teraz pismo przygotowują też policjanci z Człuchowa. Wniosek mieszkańca Piły na biurku komendanta powiatowego policji w Człuchowie leży od środy (28.02):

Potwierdza Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek.

Brat Angeliki Jakubowskiej wcześniej swoje roszczenia skierował do Komendy Głównej Policji. Można się domyślać, że odpowiedź z Człuchowa będzie taka sama, jaką Dariusz Flitta dostał z Warszawy. Do pisma dotarł reporter Weekend FM. Czytamy w nim, że swoje żądania mieszkaniec Piły powinien kierować do sprawcy morderstwa swojej siostry, a nie do policji, która ostatecznie wyjaśniła sprawę. Komendant główny wskazał też, że jeśli Dariusz Flitta upiera się, że policjanci nie dopełnili obowiązków krótko po zaginięciu Angeliki Jakubowskiej, powinien złożyć doniesienie do prokuratury.