
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWładze miasta zastanawiają się, czy jest na to sposób. Być może na rondzie pojawi się sygnalizacja świetlna.
Czy uda się rozwiązać problem korkowania Ronda Solidarności w centrum Chojnic przez auta zjeżdżające do zlokalizowanej w sąsiedztwie restauracji? Problem jest znany władzom miasta. Próby jego rozwiązania podejmowali również właściciele restauracji. Na razie bez skutku. Tematem zajmuje się Michał Drejer:
Utrudnienia w ruchu powodowane przez kolejkę samochodów, których pasażerowie chcą złożyć zamówienie bez wysiadania, pojawiają się najczęściej w weekendy, ale także w dni robocze. Dojazd do ronda i zjazd z niego często jest niemożliwy przez kilka minut.
Właściciele restauracji, która znajduje się na terenie należącym do stacji paliw mają pomysł na usprawnienie obsługi, jednak wiąże się to ze zmianą organizacji ruchu na terenie całej stacji. Na to z kolei nie zgadza się jej właściciel. Interwencję w tej sprawie zapowiada więc zarządca ruchu, czyli burmistrz Chojnic
- Napiszę list do BP, że ta zmiana jest konieczna i problem trzeba rozwiązać
Mówi burmistrz Arseniusz Fisnter. I dodaje, że miasto nie ma możliwości wymusić zmian na terenie stacji, ma jednak inne możliwości, by ruch w rejonie ronda usprawniać:
- Możemy pomyśleć nawet nad procedurą zamykania tego wjazdu, bo najważniejsze jest bezpieczeństwo.
relacja
Czy sygnalizacja świetlna mogłaby poprawić płynność ruchu w rejonie Ronda Solidarności w Chojnicach? Według burmistrza Chojnic wpływ na blokowanie ruchu mają także piesi, przechodzący przez zlokalizowane tuż przy rondzie przejścia.
- Mamy trzy szkoły wokół tego ronda i moim zdaniem to rondo już przestało tak do końca spełniać funkcję dobrego skrzyżowania. Sytuacja rano jest taka: idą dzieci do szkoły i w pewnej odległości zupełnie blokują to skrzyżowanie, bo pieszy wchodząc na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo. Gdyby były światła, piesi musieliby poczekać i tutaj trzeba pomyśleć nad zmianą organizacji ruchu.
Arseniusz Finster
Mówi Radiu Weekend burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. I dodaje, że urząd w najbliższym czasie zleci specjalistom wykonanie pomiarów ruchu na Rondzie Solidarności i poprosi drogowców o "optymalizację" tego skrzyżowania.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

