Firma, która wygrała przetarg na jego dostarczenie i montaż zerwała umowę.
Przypomnijmy, firma ta kilkakrotnie już przekładała terminy uruchomienia kuchni. W związku z tym konieczne było wynajęcie firmy cateringowej do dostarczania posiłków dla pacjentów. Jak powiedział na początku tego tygodnia dyrektor SP ZOZ Krzysztof Gogolewski, umowa podpisana została do końca października, do tego czasu kuchnia szpitalna miała ruszyć. Teraz wydaje się to coraz mniej realne, choć Krzysztof Gogolewski nadal jest optymistą.
To nie wszystkie kłopoty szpitala w Chojnicach. Przebudowywana jest część przeznaczona na pogotowie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, część pomieszczeń pierwotnie przeznaczonych na pogotowie zajęła administracja. Cały czas brakuje drobnego sprzętu np. basenów (starych nie można wykorzystać, gdyż nie pasują do nowych sterylizatorów) oraz mebli i krzeseł. Zakupiona została tylko jedna zmiana pościeli i jak się okazało nie najlepszej jakości. Szpital nie posiada zapasu leków.
Poza tym Kasa Chorych poinformowała, że na wniosek komornika wypłaciła na rzecz wierzycieli szpitala ok. 8 tys. zł. i o tyle mniej SP ZOZ otrzyma z kontraktu