- Jak do mnie ma rodzina przyjechać 40 km, żeby zawieźć mnie 4, a tu jest ludzi więcej, którzy by chcieli, starszych ludzi, którzy nie mają czym dojechać, bo nie każdy ma samochód. Jakby był pojazd, to na pewno więcej ludzi pojedzie głosować. Mamy nadzieję, że burmistrz zaradzi.

mieszkanka Obkasu

Dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy Adam Dyla twierdzi, że żadne przepisy nie zabraniają władzom miejskim podstawić na przykład autobusu szkolnego, który zawiezie mieszkańców do lokalu wyborczego.

 - Władze gminy mogą podjąć działania w celu ułatwienia wyborcom dotarcia do lokali wyborczych w miarę możliwości organizacyjnych i finansowych, natomiast zapewnienie dowozu wyborców do lokali wyborczych nie jest obowiązkiem gminy. 

Problem polega na tym, że sołtys tej wsi Anna Gappa kandyduje do Rady Miejskiej Kamienia z tego samego ugrupowania co burmistrz Wojciech Głomski. Ten powiedział nam, że w związku z tym chce uniknąć protestów i odwołań po wyborach. Okazuje się jednak, że żadnej interpretacji przepisów w tej sprawie Krajowe Biuro Wyborcze nie ma.

- To może być różnie oceniane, każdy ma prawo do takiej oceny, w związku z tym zapewne przed podjęciem decyzji burmistrz szczegółowo przeanalizuje taką sytuację.

relacja