- Chcemy, żeby było bezpiecznie dla naszych dzieci i dla nas.
- Jak dwa TIR-y tak przejadą, to szklanki skaczą w szafkach. Tak nie może być.
- Na plac zabaw dzieci też nie mają tu szans przejść.
- Przejście dla pieszych niech zrobią, jakieś chodniki normalne.
- Czujecie się bezpiecznie tutaj? [pyt. reportera]
- Gdzie tam! Z taką ulicą? To nie można przejść!
- Jak jest sezon letni, wszyscy wyjeżdżają nad morze...
- Może panowie magnaci się w końcu obudzą i stwierdzą, że tu jest też Polska, że tu mieszkają Polacy i tak samo jak większość nas chce w miarę godnych warunków i bezpieczeństwa.
- Dzisiaj nie pomoże, to będziemy dalej strajkować. No, niestety!

mieszkańcy