Przypomnijmy: do zajścia na chojnickim osiedlu Kolejarz doszło w grudniu 2009 roku. Ukrainiec próbował rozdzielić Roma Daniela S. od mężczyzny, z którym ten wdał się w awanturę.

Doszło do bójki, po której Ukrainiec stracił przytomność i w konsekwencji zmarł. Jak się później okazało, bezpośrednią przyczyną śmierci był rozległy zawał serca. Choć rodzina i znajomi Ukraińca domagali się oskarżenia Daniela S. o zabójstwo, prokuratura postawiła mu tylko zarzut udziału w pobiciu. I za to też został on w ubiegłym roku skazany. Wyrok: rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Sprawą od początku zajmuje się Michał Drejer, który zna już treść apelacji:

W apelacji pełnomocnik rodziny wnosi o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy.