Wynik na pewno zadowala chojnickich kibiców, jednak samo spotkanie rozczarowało: bramkowe akcje w polu karnym obu drużyn można by policzyć na palcach. Elana postawiła na grę z kontry, natomiast Chojniczanka nie miała pomysłu na strzelenie gola.

Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy w ostatniej akcji - po sporym zamieszaniu pod bramką Elany piłkę do siatki wpakował Orłowski i 3 punkty zostały w Chojnicach.

Dzięki potknięciu lidera i wicelidera - Lech Rypin przegrał u siebie 0:3 z MKS Kluczbork, a Bytovia zremisowała z MKS Oława 1:1 - Chojniczanka jest już bardzo blisko czołówki. Do Lecha traci 6, a do Bytovii tylko 4 punkty i zajmuje 5. miejsce w tabeli.

Kolejne spotkanie chojniczanie rozegrają w następny weekend w Głogowie z zajmującym 8. miejsce w lidze Chrobrym.