Maria Guza, dotychczasowa radna i jednocześnie sołtys Rzeczenicy, może bowiem zgodnie z prawem ponownie ubiegać się o mandat. Zapowiadała to zresztą zaraz po odwołaniu.

Ale Guza ma poważną rywalkę. Jest nią Małgorzata Gałęza, sekretarz miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. „Choć do końca kadencji pozostał tylko rok, to już czas na zmiany” – mówi Gałęza.

Przypomnijmy, że w rzeczenickiej radzie jest jeszcze jedno wolne miejsce, zwolnione przez Adama Breskę, który wiosną wyprowadził się z gminy. W lipcu wybory się nie odbyły, bo nie było chętnych do kandydowania. Kolejny termin może być wyznaczony nie wcześniej, niż na początek przyszłego roku, a gdyby sytuacja się powtórzyła, mandat pozostanie prawdopodobnie nieobsadzony już do końca kadencji – dowiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy.