Zawiadomienie w tej sprawie złożył burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.
Jak mówi burmistrz, o możliwych nieprawidłowościach powiadomił go mieszkaniec Chojnic. „Otrzymałem materiały zdjęciowe i filmowe obrazujące zdarzenia. Na podstawie tych materiałów podjąłem decyzję o powiadomieniu policji chojnickiej” – powiedział burmistrz.
Wszystkie kobiety zostały w środę (14. 01) przesłuchane. „Nie postawiliśmy im żadnych zarzutów, ponieważ w chwili obecnej nie ma przesłanek, aby sformułować zarzuty. W dalszym ciągu prowadzimy postępowanie, przesłuchujemy świadków” - powiedziała rzecznik chojnickiej komendy Renata Konopelska.
Członkowie Chojnickiego Banku Żywności ustalili, że w najbliższy wtorek (20. 01) kobiety będą wezwane na rozmowę, po której zarząd ChBŻ podejmie decyzję, czy wyciągać wobec nich jakieś konsekwencje. Obecnie kobiety przebywają na zwolnieniach lekarskich. Bank żywności nie przerwał działalności