Najgroźniej wyglądało dachowanie, które miało miejsce w pierwszy dzień świąt w Jeziorkach. Lekkich obrażeń doznał 20-letni kierowca toyoty.
„Policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierowców – wszyscy mieli w granicach 1 promila alkoholu. Niechlubny rekordzista miał ponad 3 promile. Był też sprawcą kolizji – wjechał w ścianę budynku mieszkalnego w Swornychgaciach” – poinformowała Renata Konopelska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
W powiatach człuchowskim, kościerskim, tucholskim i sępoleńskim od środy (24. 12) nie odnotowano żadnego wypadku. Doszło tylko do kilkunastu kolizji.
Niestety, jak co roku, w święta Bożego Narodzenia plagą na drogach byli pijani kierowcy. Według danych z Komendy Głównej Policji, od 22 do 26 grudnia zatrzymano 1 tys. 190 pijanych kierowców. W wypadkach zginęły 83 osoby.
Na drogach w naszym regionie także zdarzali się kierowcy, którzy wsiedli za kierownicę na podwójnym gazie. W gminie Tuchola, w wigilię pijany kierowca staranował radiowóz i spowodował obrażenia u policjanta. Policjanci otrzymali anonimową informację, że kierujący małym fiatem może być pod wpływem alkoholu. Patrol namierzył malucha w Rudzkim Moście. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać samochód, ale kierowca nie reagował na sygnały i zaczął uciekać. Do pościgu przyłączył się drugi radiowóz. Maluch zatrzymał się przed miejscowością Bysław. Gdy policjanci zbliżyli się do auta, samochód znów ruszył, uszkadzając radiowóz. Ponadto w trakcie ucieczki fiat przewrócił się na dach na polnej drodze. W środku były trzy dorosłe osoby, które zostały przewiezione do szpitala. Trafił tam także jeden z policjantów. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący fiatem 23-latek miał 2,4 promila alkoholu w organizmie.