Jest to 35-letni Dariusz O. , mieszkaniec powiatu gdańskiego.
Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna sam zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie, która prowadzi postępowanie w sprawie porwania Andrzeja K. , mieszkańca gminy Nowa Karczma. Był poszukiwany przez miejscową prokuraturę jako jeden ze współpodejrzanych o to przestępstwo. Częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów. Ze względu na to, że na wolności przebywa jeszcze jedna osoba mająca związek z porwaniem, prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku kościerskiej prokuratury. Dariusz O. spędzi najbliższe trzy miesiące za kratkami.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzna zaprzeczył, że jakoby miał bić uprowadzonego mieszkańca gminy Nowa Karczma. Utrzymywał, że był tylko kierowcą.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło na początku lipca tego roku. Pod dom Andrzeja K. podjechał czarny volkswagen transporter, z którego wyskoczyło czterech mężczyzn w kominiarkach. Siłą zaciągnęli swoją ofiarę do auta i wywieźli do lasu, tam dotkliwie pobili, a następnie porzucili. W wyniku postępowania ustalono i zatrzymano dwóch uczestników porwania oraz jego zleceniodawcę. Oni również zostali tymczasowo aresztowani.