Nowy zarząd został wybrany podczas walnego zebrania, w którym udział wzięło 21 członków stowarzyszenia. Tuż przed spotkaniem swoje członkowstwo w „Dwóch Sercach” złożył dotychczasowy prezes Krzysztof Jałowiec i 10 osób, które go popierały.
Barbara Sagan prezesem została wybrana jednogłośnie. Wiceprezesami zostali Jan Władyczak i Jolanta Stoltman. „Naszym głównym celem jest ratowanie ośrodka w Chrząstówku” - mówi prezes Barbara Sagan. „Wszyscy, którym zależało na tym, żeby ośrodek służył niepełnosprawnym, są szczęśliwi, że wrócił do nas, do ludzi, którym na tym zależy i będziemy go ratować. Znaleźliśmy inwestorów, którzy chcą nam pomóc odbudować, częściowo spłacić długi, a w miarę kiedy ośrodek będzie działał, będziemy już pozyskiwać jakieś środki, to będziemy dalej spłacać długi. Jest to bardzo przykre, ponieważ trochę to potrwa i teraz musimy rozmawiać z wszystkimi wierzycielami, żeby uniknąć działań komorniczych. Część osób już złożyła sprawę do komornika, odbyły się sprawy i są wyroki, więc najpierw musimy z tymi ludźmi porozmawiać i oczywiście spłacić chociażby częściowo, żeby ten ośrodek utrzymać” – dodała prezes Sagan.
Aby niepełnosprawne dzieci ponownie mogły przyjeżdżać na rehabilitację do Chrząstówka, musi zostać zakończony remont spalonych budynków ośrodka. Na to jednak potrzeba pieniędzy, których część być może uda się uzyskać z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. „Nie sądzę, aby PFRON przyznał nam środki jeszcze w tym roku” - ocenia prezes „Dwóch Serc” Barbara Sagan.