Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pozytywną opinię na temat raportu oddziaływania tej inwestycji na środowisko. Władze gminy Sępólno nadal nie zgadzają się na rozpoczęcie inwestycji.
Opinia Inspektoratu mogłaby być pierwszym etapem o staranie się przez Romualda Hałabudę o wydanie przez burmistrza decyzji o warunkach zabudowy. Mogłaby być, ale na razie nie jest, bo przewodniczący Zarządu Osiedla nr 1 w Sępólnie Krajeńskim Kazimierz Drogowski, jako strona w sprawie, zaskarżył tę decyzję do Głównego Inspektora Sanitarnego w Warszawie. Jeśli jednak nie przyniesie to zamierzonego skutku, decyzję o warunkach zabudowy będzie musiał wydać burmistrz Sępólna Krajeńskiego Waldemar Stupałkowski, który twierdzi, że skoro Kawle znajdują się na terenie Krajeńskiego Parku Krajobrazowego, decyzja powinna być odmowna.
Powinna być, ale nie wiadomo czy taka będzie, ponieważ Hałabuda rozpoczął procedurę zanim tereny zabudowane znalazły się w Parku.
Szykuje się zatem wojna proceduralna między burmistrzem a żywieckim inwestorem. Jej wynikiem będzie odpowiedź na pytanie: Czy rzeczywiście prawo nie działa wste