Roczna składka gminy Czersk wynosi ok. 6 tys. zł. „Jest za wysoka” – usłyszeliśmy w czerskim ratuszu. „Gdyby związek przekształcił się w stowarzyszenie, składka mogłaby być niższa” – twierdzi Jan Gliszczyński, wiceburmistrz Czerska. Dla porównania składka na rzecz Lokalnej Organizacji Bory Tucholskie to zaledwie 290 zł na rok.
Tymczasem zarząd Związku Miast i Gmin Zlewni Wdy jest przeciwny przekształceniu w stowarzyszenie. Jak powiedział burmistrz Czarnej Wody Jan Grzonka, nie można się przekształcić z prostej przyczyny. „Jako Związek Miast i Gmin, mamy status związku międzygminnego i organem rejestrowym jest dla nas Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Natomiast stowarzyszenia rejestrowane są w Krajowym Rejestrze Sądowym” - tłumaczy burmistrz Grzonka. Jak dodał, nie ma więc możliwości przekształcenia bez likwidacji.
Związek powstał 7 lat temu. Jego celem jest ochrona i kształtowanie środowiska dorzecza rzeki Wdy. Zrzesza 13 gmin z terenu województwa kujawsko – pomorskiego i pomorskiego. Teraz przynależność do dwóch różnych województw utrudnia związkowi ubieganie się o środki unijne. Udało się natomiast uzyskać pieniądze z programu Phare na oznakowanie turystycznego szlaku wodnego rzeki Wdy. Na szlaku na terenie gminy Czersk stanie 5 tablic informacyjno - kilometrażowych. Jednak kolejne zadanie gmina będzie realizować już sama. Chodzi o wniosek złożony do Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego na zagospodarowanie turystyczne szlaku Wdy.
Jak powiedział Jan Gliszczyński, wiceburmistrz Czerska, gmina chce realizować projekt z punktami przystankowymi, z miejscami do „przenosek” kajaków , wyposażenie tych punktów w toalety, pojemniki na śmieci, czy zadaszone wiaty do spożywania posiłków. „Robimy to już samodzielnie jako gmina jakby z inspiracji związku” – powiedział wiceburmistrz Czerska.
Decyzję o ewentualnym wystąpieniu ze Związku Miast i Gmin Zlewni Wdy, radni Czerska podejmą na sesji 28 listopada