Od kilku dni trwają rozmowy dyrekcji z każdym z pracowników.
Jak zapewnia dyrekcja nowego szpitala powiatowego, powstałego w wyniku połączenia placówek w Miastku i Bytowie, w pierwszej kolejności zwalniane będą osoby, które nabyły uprawnienia emerytalne i do zasiłku przedemerytalnego, a także ci, którzy mają inne źródło utrzymania. Zdaniem dyrekcji, zwolnione mogą być też pielęgniarki i położne, które nie podpisały angażu do nowego zakładu. Obecnie prawie 40 pielęgniarek przebywa na przymusowych urlopach. Ich sprawą zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy.
Burmistrz Miastka zapowiada działania osłonowe dla zwalnianych pracowników. Część z nich otrzyma zatrudnienie w powstającym Środowiskowym Domu Dziennego Pobytu, a inni w Domu Pomocy Społecznej, który ma powstać na bazie szpital