Najwięcej pracy szykuje się w piwnicy, ale remont i początki przebudowy widać także na pozostałych poziomach. Chojnicki dworzec kolejowy, który w połowie stycznia został przekazany wykonawcy, powoli zmienia oblicze.

Będzie jednocześnie zabytkowy i nowoczesny, będzie nadal służył podróżnym, ale także zmieści kolejowe eksponaty, a także siedzibę straży miejskiej, która przeniesie się tu z monitoringiem. Municypalni - jak ustaliło Weekend FM - zostaną ulokowani na pierwszym piętrze dworca.

Mówi Weekend FM dyrektor Wydziału Budowlano-Inwestycyjnego w chojnickim ratuszu, Jacek Domozych.

Na poddaszu mieścić się będzie wentylatornia z urządzeniami do obsługi całego budynku, a na parterze, gdzie na suficie odkryto zabytkowe polichromie - kasa biletowa, przechowalnia bagażu i rowerów, salonik prasowy oraz punkt informacji turystycznej.

Do zagospodarowania na tym poziomie są także dawne poczekalnie. Tu m.in. ma się znaleźć tzw. wagon wspomnień, czyli miejsce do ekspozycji kolejowych pamiątek.

Zabytkową niespodziankę skrywa też wspomniana piwnica, w której po remoncie będzie m.in. serwerownia i klatka schodowa z windą. Chodzi o stalowe kręte schody, które konserwator zabytków każe zachować i eksponować.

Tłumaczy Weekend FM kierownik budowy na chojnickim dworcu, Marek Borzyszkowski.

Prace na dworcu i w jego otoczeniu mają się zakończyć w lipcu przyszłego roku. Wykonawca - firma "Apollo" z Kościerzyny zapewnia, że tego terminu dotrzyma, a efekt końcowy będzie zapierał dech.