
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW ciągu ostatniej doby odnotowano dziewięć przypadków koronawirusa wśród sportowców lub członków sztabów, którzy przyjechali na igrzyska olimpijskie.
Łącznie w stolicy Japonii zamelduje się ponad 11 tysięcy sportowców. Na COVID-19 zachorowało już 67 uczestników igrzysk. Z powodu pandemii kibice nie będą mieli wstępu na areny, na których będą rywalizować sportowcy. Toshiro Muto, przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk powiedział, że rozważa odwołanie imprezy w ostatniej chwili przed jej planowanym rozpoczęciem. Ceremonia otwarcia ma odbyć się w piątek (23 lipca) o godzinie 13:00 czasu polskiego.
- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć liczby zakażeń koronawirusem. Będziemy kontynuować dyskusje, jeśli nastąpi wzrost zachorowań - powiedział Muto.
Duża część japońskiego społeczeństwa sprzeciwia się organizacji igrzysk w czasie pandemii. W Tokio doszło do licznych protestów przeciwko polityce japońskiego rządu i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. W Japonii wciąż rośnie liczba wykrytych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2. W Tokio obowiązuje pandemiczny stan wyjątkowy.
Słuchaj w: