Małżeństwo z Mołdawii wykorzystywało niepełnosprawnych Rosjan do żebractwa. Jeden wynajmowanych przez nich domów znajdował się na terenie powiatu bytowskiego. Ofiarami handlu ludźmi byli 47-mio i 65-letni obywatele Rosji, którzy poruszali się tylko na "prowizorycznych wózkach inwalidzkich". Małżeństwo z Mołdawii obiecało im legalną pracę w Polsce. Na trop Mołdawian wpadli funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. Sprawa nabrała tempa, kiedy do Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców trafił jeden z pokrzywdzonych.

Mówi Weekend FM rzecznik prasowy Warmińsko - Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Mirosława Aleksandrowicz.

Pogranicznicy przeszukali wynajmowany przez Mołdawian dom i posesję w powiecie bytowskim. Ujawnili telefony komórkowe, paszporty Rosjan oraz polskie środki płatnicze i euro na łączną kwotę ponad 66 tys. zł. W trakcie działań okazało się, że 47-letni obywatel Federacji Rosyjskiej znajduje się pod jednym z supermarketów i prosi o pieniądze.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście postawiła małżonkom z Mołdawii zarzuty handlu ludźmi, za co grozi im nawet 20 lat więzienia. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Rosjanie zostali objęci ochroną przez fundację La Strada.

Film Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej z zatrzymania