Kilkuset mieszkańców Czerska protestowało w piątek (10.09.) przeciwko utworzeniu w ich mieście filii Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym. Demonstranci nie zgadzają się na to, by w bliskim sąsiedztwie szkół i przedszkola powstała filia tzw. "ośrodka dla bestii". Nie chcą u siebie najgroźniejszych przestępców, socjalizowanych w przepełnionym ośrodku w Gostyninie.

Uczestnicy protestu zgromadzili się na placu Ostrowskiego w centrum Czerska, a następnie przez ponad godzinę - z okrzykami na ustach - maszerowali po ulicach miasta. Protest zakończył się pod budynkiem dawnego więzienia dla kobiet, w którym ma zostać utworzona filia ośrodka dla tzw. bestii. Na jego ogrodzeniu demonstranci zawiesili swoje transparenty.

Dowiedz się więcej:

„Nie chcemy zwyrodnialców obok przedszkola Kubusia Puchatka”, „Nie chcemy pedofili, żeby dzieci nam gonili”, „Nie ma wjazdu do Czerska żaden pedofil ani morderca” - to tylko niektóre hasła z transparentów, jakie mieszkańcy Czerska nieśli w proteście przeciwko utworzeniu w ich mieście filii ośrodka dla tzw. bestii. Manifestacja przez godzinę krążyła po mieście, by dotrzeć na ulicę Dworcową - pod dawny zakład karny dla kobiet, w którego siedzibie ma powstać instytucja dla najgroźniejszych przestępców. Z mikrofonem demonstrantom towarzyszył reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka. Poniżej jego reportaż.

reportaż Wojciecha Piepiorki