Nijak ma się pierwotny budżet Człuchowa do tego, jak plan finansowy miasta wygląda po zmianach, dokonanych w czasie poniedziałkowej (8.02) sesji Rady Miejskiej. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do tegorocznych zamierzeń zostały wprowadzone inwestycje, na które miasto pozyskało dotacje z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Mowa o remoncie ulic Kościuszki, Racławickiej, Wyszyńskiego, Bema i Lawendowej. Pojawiła się też przebudowa lekkoatletycznej części stadionu miejskiego, która ma grant z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Dzięki temu kwota zaplanowana na tegoroczne inwestycje wrosła z 3 mln 200 tys. zł do 15 mln 600 tys. zł.

"Wydatki na inwestycje w tym roku będą największe w historii naszego miasta, bo planujemy wydać o 200 tys. zł więcej, niż w rekordowym roku 2019" - mówił w czasie sesji burmistrz Człuchowa Ryszard Szybajło.

Miasto nie tylko nie planuje wziąć kredytu, ale też spłacić 2 mln 300 tys. zł, a więc o 600 tys. zł więcej, niż pierwotnie planowano. Zadłużenie miasta ma spaść na koniec roku do 16,5 mln zł, co będzie stanowić 27 proc. dochodów. A dodajmy, że miasto czeka też na rozpatrzenie kilku wniosków i środki na inwestycje mogą wzrosnąć o kilka kolejnych milionów.