Faktycznie burmistrz Chojnic zapowiadał niedawno, że podwyżek dla kierowców pozostawiających auto w strefie płatnego parkowania na razie nie będzie. Teraz jest zmiana decyzji, jest i uzasadnienie:

- Ze względu na stale rosnące koszty utrzymania miasta, to jest główny powód. Nie chodzi tylko o odśnieżanie, też o zamiatanie, nasadzenia, drobne remonty.

Arseniusz Finster dodaje, że - tak jak dotychczas - całe wpływy z opłat parkingowych w centrum miasta będą przeznaczane właśnie na utrzymanie porządku.

Ile więc ma kosztować parkowanie w Chojnicach? W I strefie opłaty wzrosną o 50 procent, czyli odpowiednio do 1,5 złotego za postój półgodzinny i 3 złotych za parkowanie 60 minutowe. W strefie II półgodzinny bilet będzie kosztował złotówkę, a godzinny - złoty i 50 groszy. Tak przynajmniej brzmi propozycja burmistrza, do której urzędnicy będą chcieli przekonać radnych:

- Przede wszystkim na komisjach dyrektor Rekowski przedstawi, jakie są opłaty za parkowanie w strefach śródmiejskich i w drugich strefach w innych miastach. Dochody chojniczan korzystających ze strefy płatnego parkowania na pewno nie odbiegają od dochodów mieszkańców Kwidzyna, Nowego Dworu.

Sesja Rady Miejskiej, na której stanie temat wzrostu opłat za parkowanie planowana jest na 20. listopada.

relacja

- To płatne parkowanie, tutaj muszę przeprosić, jest taką pewną niespodzianką, bo ja mówiłem o tym, że będę chciał zająć się płatnym parkowaniem w nowym roku, a tutaj jak gdyby królik z kapelusza, ale ja proponuję taką analizę - jak to się mówi - na trzeźwo i na spokojnie. Porównajmy się do innych miast. Dochody chojniczan korzystających ze strefy płatnego parkowania na pewno nie odbiegają od dochodów mieszkańców Kwidzyna, Nowego Dworu czy Wejherowa.

Arseniusz Finster