Temat afrykańskiego pomoru świń zdominował sprawozdanie, jakie składał podczas sesji Rady Powiatu Człuchowskiego powiatowy lekarz weterynarii Ryszard Sajnóg. I to pomimo faktu, że w powiecie człuchowskim nie wykryto ani jednego przypadku ASF. Szef Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Człuchowie mówił jednak o działalności prewencyjnej, surowszych przepisach i kontrolach. Skutki ewentualnego wystąpienia choroby byłyby bowiem opłakane w skutkach. W powiecie człuchowskim hoduje się 150 tys. świń. To najwięcej w całym województwie pomorskim.

"Mylne jest powiedzenie, że to myśliwi są winni temu, że ASF się rozprzestrzenia" - tym zdaniem dyskusję nad sprawozdaniem wywołał radny powiatowy Waldemar Klimek, który jest myśliwym.

"Nie zgadzam się z tym, co pan powiedział" - odpowiedział powiatowy lekarz weterynarii Ryszard Sajnóg.

W powiecie człuchowskim właśnie ruszył kolejny odstrzał dzików. W tym roku w ten sposób ma zostać zabitych 141 sztuk. W ubiegłym roku było ich 35. Docelowo ma pozostać jeden dzik na 10 kilometrów kwadratowych.