Zgodnie z planem, o 18.00 dobiegł końca dzisiejszy (20.02.) protest rolników z powiatu człuchowskiego. W sumie brało w nim udział 200 osób w 153 ciągnikach i kilkunastu samochodach osobowych i ciężarowych. Strajk polegał na blokadzie dróg krajowych nr 22 i 25 w Człuchowie.

Wcześniej informowaliśmy:

Zakończyła się pierwsza część protestu rolników z powiatu człuchowskiego. Od 11.00 do 13.00 blokowali oni aleję Wojska Polskiego w Człuchowie wraz z dwoma rondami w centrum miasta. Jak szacują organizatorzy, w manifestacji bierze udział nawet 160-170 ciągników. Wśród strajkujących są również przedstawiciele myśliwych i transportowców. Obecnie uczestnicy protestu zjechali na prywatne pole naprzeciwko stacji paliw przy drodze krajowej nr 22 w Sieroczynie koło Człuchowa.

Mówi Weekend FM rolnik z Dębnicy w gminie Człuchów Andrzej Bachan.

Jak informuje lider protestu Rafał Mładanowicz z Rzeczenicy, druga tura protestu ma się odbyć w innym miejscu Człuchowa niż pierwotnie planowano – w ciągu alei Jana Pawła II.

Dowiedz się więcej:

Pierwsza tura blokady dróg w Człuchowie trwała od 11.00 do 13.00 na alei Wojska Polskiego, druga ma się odbyć w godzinach 16.00 - 18.00 w ciągu alei Jana Pawła II. Tak przebiega protest rolników z powiatu człuchowskiego. Obecnie rolnicy zgromadzili się na prywatnym polu przy drodze krajowej nr 22 w Sieroczynie pod Człuchowem. Jest tam również reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka, który rozmawiał z uczestnikami protestu: Rafałem Mładanowiczem, Andrzejem Bachanem i Zbigniewem Śmiechowskim.

rozmowa z uczestnikami protestu rolników w Człuchowie

Wcześniej informowaliśmy:

O 11.00 rozpoczął się protest rolników z powiatu człuchowskiego. W dwóch turach - do 13.00, a następnie od 16.00 do 18.00 - będą oni blokować drogi krajowe nr 22 i 25 w Człuchowie. Kolumna ciągników porusza się w tym celu po alei Wojska Polskiego od ronda Jana Pawła II do ronda ks. Wołka-Wacławskiego.

Jak dowiedział się reporter Weekend FM, z policyjnych wyliczeń wynika, że w manifestacji bierze udział około 130 ciągników. Zdaniem organizatorów może być ich nawet 160-170. Więcej w relacji naszego reportera:

relacja Wojciecha Piepiorki