Dzisiaj (20.02) o godz. 10.00 rozpoczną się protesty rolników w powiecie chojnickim. Blokadę drogi wojewódzkiej 240 zaplanowano w Lipienicach, w gminie Chojnice. To uczęszczana trasa wojewódzka z Chojnic do Tucholi. Protestujący planują tu zatrzymywać ruch na trzy godziny, po czym przepuszczać auta przez 30 minut.

Mówi Weekend FM organizator akcji w Lipienicach Krzysztof Beski.

W Czersku rolnicy zgromadzą się na stacji paliw w Złotowie, czyli na dawnym Lotosie. O godz. 10.00 wyruszą z niej do centrum Czerska, gdzie planowany jest przejazd ulicami Starogardzką, Dworcową, Doktora Zielińskiego, Królowej Jadwigi skąd ulicą Starogardzką pojadą z powrotem na stację paliw. Po drodze protestujący wręczą petycję burmistrzowi.

Z kolei w gminie Brusy uczestnicy akcji zbiorą się na stacji kolejowej w Lubni. Około godz. 10.30 pojadą do centrum Brus. W trakcie przejazdu na ręce burmistrza zostanie przekazana petycja. Potem rolnicy pojadą do Żabna. Stąd część z nich uda się do Brus, a inna grupa pojedzie do Chojnic.

Według zgłoszeń, akcja w Czersku potrwa od godz. 10.00 do 14.00, a w gminie Brusy od 10.00 do 18.00. Protest w Lipienicach ma trwać nawet miesiąc.

O szczegółach akcji protestacyjnej mówi reporter Weekend FM Stanisław Kamiński:

Dowiedz się więcej:

Dzisiaj (20.02.) w całym regionie planowane są protesty rolników. Jedna z największych i najdłuższych akcji odbędzie się w Lipienicach, w gminie Chojnice. Rolnicy zablokują tu drogę wojewódzką oraz zjazdy na obwodnicę Chojnic.

O co walczą gospodarze z regionu - pytał ich reporter Weekend FM Stanisław Kamiński.

Rozmowa z organizatorami protestu w powiecie chojnickim