Choć mieli wszystko w swoich rękach, a raczej nogach, to nie zdołali uniknąć degradacji. Futsaliści Red Devils Chojnice zakończyli sezon porażką 1:6 z Widzewem w Łodzi i w rezultacie zajęli ostatnie miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy.

Żeby się utrzymać bez oglądania się na innych, musieli wygrać. Także remis dawał im nadzieję na obronienie się przed spadkiem - pod warunkiem, że Clearex Chorzów nie wygra z AZS-em Uniwersytet Warszawski. Spełniony nie został jednak żaden z tych warunków, bo chorzowianie pokonali ekipę z Wilanowa 4:2.

„Nie udźwignęliśmy tego meczu psychicznie” - mówi Weekend FM kapitan Red Devils Vitaly Kolesnik.

Kapitan „Czerwonych Diabłów” zwraca też uwagę na to, że w Łodzi zabrakło pauzującego za kartki Patryka Laskowskiego oraz Oleha Neheli, który był kontuzjowany. „Przy tak wąskiej kadrze, jaką mamy, brak dwóch ważnych zawodników musiał być widoczny” - dodaje Vitaly Kolesnik.

Razem z Red Devils Chojnice z Futsal Ekstraklasą żegna się AZS Uniwersytet Śląski Katowice.

Fogo Futsal Ekstraklasa: Widzew Łódź – Red Devils Chojnice 6:1 (2:0)
Bramki: Norbert Dregier (11), Daniel Krawczyk x 3 (13, 26, 38), Wiaczesław Kożemjaka (24), Richard de Morais (33-sam.) - Janis Pastars (31).
Red Devils: Pavlo Puchka (Artur Czarnowski) – Janis Pastars, Guladi Kokoladze, Richard de Morais, Pavlo Skubchenko - Vitaly Kolesnik, Karol Szopiński, Piotr Kręcki, Wojciech Włodarczyk, (Oleh Nehela, Jaroslav Piesotskyi). Trener: Jaroslav Piesotskyi.