"W Chojnicach pomieszały się strefy przemysłowa z sypialną". Tymi słowami Marcin Wałdoch z chojnickiego Klubu Konfederacji komentuje powstający miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla ul. Derdowskiego w Chojnicach. Przypomnijmy, że obecnie trwa batalia Inicjatywy Mieszkańców "Chojnice 2025/2075 dla Ochrony Lasu Lasku Miejskiego, Doliny Strugi Jarcewskiej i Jarcewskiej Alei Drzew" o niewprowadzanie w tym rejonie strefy przemysłowej przez wzgląd na przyrodę i krajobraz. Wniosek Inicjatywy popiera m.in. Marcin Wałdoch, który zapowiada pojawienie się w poniedziałek (17.04.) na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w chojnickim ratuszu. Przedstawiciel Konfederacji chce wyrazić swój sprzeciw wobec planów dotyczących terenów przy Derdowskiego. Na konferencji zwołanej przez Klub Konfederacji w Chojnicach przyznał, że zastrzeżeń do planowania miasta przez obecną władze ma znacznie więcej:

Mówił w trakcie konferencji prasowej członek Klubu Konfederacji w Chojnicach Marcin Wałdoch. Działacz, tu cytat, "dewastacją przestrzeni publicznej" nazywa także kapitalny remont ul. Wyszyńskiego. Jego zdaniem, mająca wcześniej niestandardowo szerokie wymiary arteria mogła być "małą obwodnicą" ulicy Człuchowskiej. W ramach przebudowy droga została jednak zwężona do standardowych rozmiarów. Z kolei Krzysztof Haliżak z Konfederacji zarzucił samorządowcom wieloletnią bierność w kwestii dokończenia budowy obwodnicy Chojnic wraz z węzłem Nieżychowice. Popiera jednak inicjatywę zbierania podpisów poparcia pod apelem mieszkańców do premiera Mateusza Morawieckiego o dokończenie oddanej do użytku w 2008 roku inwestycji.

W trakcie konferencji członkowie Konfederacji zarzucali także wykorzystywanie nieodpłatnie miejskiej infrastruktury do promocji ugrupowania burmistrza Arseniusza Finstera, np. walentynek dla seniorów w Chojnickim Centrum Kultury.