"Nie może być tak, że firma sama przygotowuje harmonogram odbioru odpadów, a później się do niego nie stosuje" - mówią władze Sępólna Krajeńskiego i, powołując się na zapisy umowy, przywołują zwycięzcę przetargu do porządku.

Przypomnimy, że od początku roku te usługi świadczy już nie sępoleński Zakład Gospodarki Komunalnej, ale złotowska spółka Novago.

"W styczniu mieliśmy telefon za telefonem od niezadowolonych mieszkańców, na szczęście w lutym sytuacja się trochę poprawiła" - mówi Weekend FM burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.

Jak dowiedziało się Weekend FM, w najbliższych dniach dojdzie do kolejnego spotkania z władzami spółki "Novago", gdzie sytuacja ma zostać przedstawiona bardzo jasno - w marcu te problemy mają już się nie pojawiać.

Dowiedz się więcej:

Od 1 stycznia, od kiedy wywozem śmieci w gminie Sępólno Krajeńskie zajmuje się już nie Zakład Gospodarki Komunalnej, ale spółka Novago ze Złotowa, nie było ani jednego dnia bez skargi na jakość usług nowej firmy - przyznają władze Sępólna. Przyznają jednak, że w lutym sytuacja się nieco uspokoiła i mają nadzieję, że w marcu problemy się skończą.

O problemach z wywozem odpadów, a także o tym, dlaczego mieszkańcy wsi płacą tyle samo, co mieszkańcy miasta, mimo że śmieci są od nich odbierane rzadziej, z burmistrzem Sępólna Waldemarem Stupałkowskim rozmawia Maciej Bór:

Rozmowa z Waldemarem Stupałkowskim

Z burmistrzem Sępólna Krajeńskiego Waldemarem Stupałkowskim rozmawiał Maciej Bór.