Po rundzie jesiennej Chojniczanka nadal jest bez zwycięstwa na wyjeździe, ale na jej zakończenie przynajmniej przerwała serię pięciu porażek z rzędu. W ostatnim w tym roku meczu nasz pierwszoligowiec zremisował w piątek (11.11.) na wyjeździe z GKS-em Tychy 1:1.

Jeśli jednak ktoś ma czuć niedosyt po tym spotkaniu, to są to chojniczanie. Od 77 minuty prowadzili bowiem po golu Szymona Stróżyńskiego i byli na najlepszej drodze do zwycięstwa. W doliczonym czasie gry „Chojna” straciła jednak gola, a – co za tym idzie – wróciła ze Śląska z jednym punktem, zamiast trzech.

„W tygodniu poprzedzającym mecz klub dokonał zmiany trenera, żeby rzucić nowego ducha w ten zespół i wydaje mi się, że akurat ten cel został osiągnięty” - mówił po meczu tymczasowy trener Chojniczanki Piotr Kieruzel.

Na razie Chojniczanka jest 16. w tabeli. Zimową przerwę w rozgrywkach może jednak spędzić nawet na ostatniej pozycji. Wszystko zależy od tego, ile punktów w swoich meczach 18. kolejki zdobędą Sandecja Nowy Sącz i Skra Częstochowa. Bez względu na wszystko, chojnicki MKS będzie zimował w strefie spadkowej.

Fortuna 1. liga: GKS Tychy – Chojniczanka Chojnice 1:1 (0:0)
Bramki: Wiktor Żytek (90+2) – Szymon Stróżyński (77).
GKS Tychy: Konrad Jałocha - Dominik Połap (81 Gracjan Jaroch), Maciej Mańka, Wiktor Żytek, Krzysztof Wołkowicz - Marcin Kozina (46 Krzysztof Machowski), Jan Biegański, Mateusz Czyżycki (77 Tomas Malec), Antonio Dominguez, Patryk Mikita - Daniel Rumin. Trener: Dominik Nowak.
Chojniczanka: Mateusz Kuchta - Marcin Grolik, Mateusz Bartosiak, Michał Mikołajczyk - Adam Ryczkowski (74 Kamil Mazek), Paweł Czajkowski, Sam van Huffel, Filip Karbowy (69 Robert Janicki), Szymon Stróżyński - Tomasz Mikołajczak (74 Bartłomiej Kalinkowski), Szymon Skrzypczak (90 Łukasz Wolsztyński). Trener: Piotr Kieruzel.