- Arkadiusz Reca bez wątpienia był ostatnio w dobrej formie. W meczu z AC Milan zanotował asystę, a we wtorkowym spotkaniu jego Spezii z Udinese trafił do siatki. Ten występ był dla niego jednak słodko-gorzki, bo w 75 minucie spotkania opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy. Jak potwierdził mi sam Arek, doznał urazu mięśnia dwugłowego uda. W czwartek (10.11.) ma przejść szczegółowe badania. Jeśli potwierdzą się podejrzenia, że doszło do naderwania mięśnia, powtórzy się sytuacja sprzed półtora roku, gdy uraz wykluczył piłkarza z Nieżychowic koło Chojnic z wyjazdu na EURO 2020, rozgrywanego rok później.

relacja