O niskich cenach trzody chlewnej i wysokich za nawozy sztuczne, o afrykańskim pomorze świń i innych ważnych dla rolników problemach mówił w Kęsowie, w powiecie tucholskim, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.

Minister spotkał się z rolnikami z regionu, a ci mieli do niego sporo pytań. Chcieli m.in. wiedzieć, po co Unia Europejska wprowadza tzw. Zielony Ład:

Tłumaczył minister Kowalczyk, dodając, że, jego zdaniem, na tym etapie nie powinno się jednak tego ekologicznego programu wprowadzać i że Unia sama łagodzi niektóre swoje zapisy, bo obawia się ekonomicznych konsekwencji wojny na Ukrainie.

Temat wojny pojawił się też w Kęsowie w innym kontekście. Jeden z rolników zapytał, dlaczego Wojskowa Komenda Uzupełnień w Człuchowie przysyła do mieszkańców informacje o przydziale do konkretnej służby w razie wystąpienia konfliktu zbrojnego.

Pytał rolnik, a minister odpowiadał:

Wicepremier Kowalczyk wyjaśniał też sytuację niskich cen trzody chlewnej. Jego zdaniem, to wynik nadprodukcji, która pojawiła się z pandemią i zamknięciem rynku chińskiego. Zapowiedział też odpowiednie kroki w celu zwalczania ASF. Ma w tym pomóc większa kontrola nad populacją dzików, a tę mają w przyszłości śledzić nowoczesne wojskowe drony.