Poszkodowani we wczorajszej (25.07) kolizji w Jeziorkach koło Chojnic nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie tego zdarzenia.

Chojnicka policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie wczorajszego wypadku na drodze krajowej nr 22 w gminie Chojnice. Jak informowaliśmy już w Weekend FM, w okolicach Jeziorek doszło do zderzenia trzech samochodów.

Mówi Weekend FM pełniąca obowiązki oficera prasowego chojnickiej policji Magdalena Rolbiecka.

W wyniku zdarzenia do szpitala zabrane zostały cztery osoby. Na szczęście ich obrażenia okazały się niezbyt poważne. Wobec tego zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Czynności policjantów dotyczą także wyjaśnień kierowcy peugeota. Jak dowiedziało się Weekend FM, tłumaczył, że do gwałtownego hamowania zmusiło go zachowanie innego kierowcy, który wyprzedzał "na trzeciego". 

Tak o wypadku informowaliśmy wcześniej:

Trzy samochody zderzyły się dziś (25.07) przed 17.00 na drodze krajowej nr 22 w okolicach Jeziorek w gminie Chojnice. Jak dowiedział się od świadków zdarzenia reporter Weekend FM, dwa z pojazdów – peugeot i audi - przemieszczały się w kierunku Chojnic w orszaku weselnym. W stronę Czerska jechał volkswagen.

„W pierwszym momencie wydawało mi się, że winę ponosi kierowca peugeota, ale okazało się, że do gwałtownego manewru zmusił go inny kierowca, który odjechał z miejsca zdarzenia” - mówi reporterowi Weekend FM pasażer volkswagena Oskar Ossowski z Czerska.

Do szpitala zostali zabrani 24-letni mieszkaniec gminy Białe Błota, który kierował peugeotem oraz o rok młodsza pasażerka tego pojazdu. Pomocy wymagali także 39-letnia mieszkanka Karsina, która kierowała volkswagenem oraz 29-letnia chojniczanka, pasażerka audi. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Okoliczności zdarzenia ustala chojnicka policja.