W Gdańsku rozpoczęły się wczoraj uroczystości pożegnania zmarłego tragicznie prezydenta prezydenta miasta.

Do północy trwało czuwanie w świątyni. Trumna z ciałem Pawła Adamowicza została tam przeniesiona w kondukcie żałobnym z Europejskiego Centrum Solidarności. Do bazyliki trumnę wniosło sześciu prezydentów polskich miast, w tym Warszawy i Sopotu. - Paweł Adamowicz wypełnił intensywnie przestrzeń naszego miasta swoją nieprzeciętną aktywnością - mówił w homilii, podczas mszy żałobnej biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej Zbigniew Zieliński.

Biskup przestrzegał przed uleganiem pokusie odwetu i nienawiści.

W ostatniej drodze do Bazyliki Mariackiej Pawłowi Adamowiczowi towarzyszyły tysiące Gdańszczan. Prezydenta Gdańska pożegnali też jego koledzy - samorządowcy z całej Polski Kilkuset wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów i marszałków zebrało się w Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Wspominali tragicznie zmarłego samorządowca i protestowali przeciwko agresji i nienawiści.

...mówili prezydenci Sopotu, Wrocławia i Łodzi - Jacek Karnowski, Jacek Sutryk i Hanna Zdanowska. Na początku spotkania odczytano list napisany przez Pawła Adamowicza dwa dni przed zamachem. Zapraszał on do Gdańska na 4. czerwca, na 30tą rocznicę pierwszych wolnych wyborów.

Drzwi gdańskiej bazyliki ponownie zostaną otwarte o 10:00 rano. W południe w bazylice pogrzeb zamordowanego prezydenta. W związku z tym w Gdańsku dziś bezpłatnie można jeździć komunikacją miejską. Uruchomione zostaną dodatkowe kursy. Jak podał gdański ratusz, dla wszystkich osób, które nie dostaną się do kościoła, a chciałyby wspólnie uczestniczyć w ceremonii, będzie przeprowadzona transmisja z uroczystości na ośmiu ekranach ustawionych na Głównym Mieście.

Paweł Adamowicz spocznie w bazylice, w kaplicy św. Marcina przylegającej do sali rajców miejskich.

Źródło: Weekend FM, Eurozet, Gdańsk.pl