W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • galeria: 4
  • środa, 26 października 2016 9:43

Chojnice Gość Radia Weekend

"Zapewniam, że sprawy idą w dobrym kierunku" - Poseł Aleksander Mrówczyński podsumowuje rok rządów PiS

Poseł PiS był środę (26.10.) gościem Radia Weekend. W porannym programie Weekend FM rozmawiał z nim Arek Jażdżejewski. Posłuchaj rozmowy.

Zapewniam, że sprawy idą w dobrym kierunku - Poseł Aleksander Mrówczyński podsumowuje rok rządów PiS

Aleksander Mrówczyński fot. Daniel Frymark

W rozmowie z Arkiem Jażdżejewskim poseł Aleksander Mrówczyński podsumował ostatni rok rządów PiS´u oraz swojej pracy w parlamencie.

Posłuchaj rozmowy:

Aleksander Mrówczyński w Radiu Weekend FM

 

 

Arek Jażdżejewski: Poseł Prawa i Sprawiedliwości jest gościem Radia Weekend, dzień dobry Panie Pośle

Aleksander Mrówczyński: Witam serdecznie, dzień dobry Państwu.

Ten ostatni rok pod rządami PiS`u to Pana zdaniem, faktycznie był rok dobrej zmiany, to był dobry rok dla naszego kraju, czy jednak niekoniecznie?

Tak, oczywiście, był to dobry rok dla naszego kraju i myślę, że kolejne pod rządami Prawa i Sprawiedliwości też będą dobre. Dzięki programowi, na przykład 500 rodzinom w Polsce żyje się lepiej, płaca minimalna rośnie do dwóch tysięcy miesięcznie, podwyżki najniższych emerytur od tysiąca złotych, bezrobocie od dłuższego czasu na najniższym poziomie utrzymuje się, zapewniamy seniorom darmowe leki, zajęliśmy się programem Mieszkanie , daliśmy rodzicom wolność wyboru, mówimy tu o siedmiolatkach, zakaz zabierania rodzicom dzieci z powodu biedy. Można by było panie redaktorze dużo tu wymieniać.

Są też niespełnione obietnice typu obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie kwoty wolnej od podatku, ale czy jest może coś w rządach pana partii, co się panu nie podoba?

Te dwie kwestie, które pan wymienił, one będą zrealizowane pewnie w niedługim czasie. Proszę zwrócić uwagę na budżet, też liczymy i ten planowany na rok 2017 budżet jest bardzo dobrym budżetem. Czy coś mi się nie podoba? Panie redaktorze, zapewne można by było parę rzeczy, tak patrząc z pozycji posła nowicjusza podpowiadać prawda? Ale też ja rozumiem, że liczy się dobro ogółu, a te podpowiedzi my przynosimy często jako posłowie z terenu.

Kiedy rok temu zamienił pan fotel radnego powiatowego w Chojnicach, na fotel poselski w Warszawie, właśnie tak sobie pan wyobrażał tę krajową, tę wielką politykę?

Pewnie nie do końca tak sobie wyobrażałem. By ją zrozumieć, trzeba rzeczywiście tam być, zaczynam ją rozumieć. To jest okres dopiero jednego roku. Jest to praca przede wszystkim odpowiedzialna. Wiedziałem, że nie będzie łatwo. Jest to praca odpowiedzialna i dumny jestem z tego, że jestem w tym miejscu.

Jak pan patrzy na to co się dzieje wokół Trybunału Konstytucyjnego, na fale protestów, jakie się odbyły w tym roku, również w naszym regionie, na bijącą na alarm opozycję, na oskarżenia pod adresem rządu o łamanie praworządności i burzenie dobrego wizerunku Polski, ale również oskarżenia o to, że rząd tworzy podział w społeczeństwie, jak pan do tego podchodzi?

Byłem przez wiele lat radnym opozycyjnym, uczyłem się być radnym opozycyjnym i zapewne w pierwszym roku, w pierwszych latach też moje wystąpienia było może zbyt ostre, starałem się z czasem je tonować. Opozycja ma swoje prawa, oczywiście są granice. Są granice przyzwoitości. Uważam, że przy obecnej opozycji, która zważywszy na marsze, na protesty przekracza te granice, widzimy także zachowania w sejmie, także o co mogę prosić? Mogę prosić o to opozycję, żeby te granice przyzwoitości nie były przekraczane, a opozycja ma swoje prawa.

Ale nie jest tak, z resztą jak mówił pan w tym studiu rok temu, że Prawo i Sprawiedliwość chce i będzie otwierać się na opozycję?

Ależ tak, otwieramy się. Ostatnio udało mi się być, w imieniu Prawa i Sprawiedliwości, byłem posłem, który wrażał stanowisko klubu w proponowanej ustawie dotyczącej transportu kolejowego. Proszę zwrócić uwagę na głosowanie. Wszyscy byli za, łącznie z opozycją, także tak, oczywiście w sprawach merytorycznych, merytorycznych, zdecydowanie tak.

Oczywiście opozycja jest innego zdania, ale czy w obliczu tego wszystkiego, tych protestów, jako poseł ziemi chojnickiej, człuchowskiej, jest pan w stanie z tego studia, z ręką na sercu zapewnić swoich wyborców, mieszkańców, że sprawy idą w dobrym kierunku?

Zapewniam państwa, że sprawy idą w dobrym kierunku. Proszę państwa, nie ma tutaj odwrotnej proporcjonalności, im dłużej, tym gorzej, bo takie głosy też słyszę. Proszę zwrócić uwagę, im dłużej, tym lepiej. ja niechciałbym wypominać opozycji ostatnich ośmiu lat, czy krytyki programu, o którym wspomniałem 500, gdy procedowaliśmy, wszak można było to zdecydowanie wcześniej uczynić, także chcemy w spokoju wdrażać, to, co obiecaliśmy i zapewne to, co jeszcze powinniśmy zrobić, co podpowiedzą nam mieszkańcy naszego kraju.

Czyli z pełną odpowiedzialnością jako poseł Prawa i Sprawiedliwości może pan tutaj wziąć taką lokalną, polityczną odpowiedzialność za to co robi pana partia?

Dokładnie tak, tak jak pan mówi.

Jeśli chodzi o ostanie dwanaście miesięcy i o pana pracę, zapowiadał pan w zeszłym roku, że chciałby pan dbac o Polskę powiatową, o powiaty chojnicki i człuchowski, o nasz region, co się udało zrobić w tym zakresie?

Dziękuję, ja już wspomniałem, wydaje się, że my posłowie nowicjusze, czy posłowie z miasteczek, miast oddalonych od dużych miast, nas jest sporo tym razem w sejmie, właśnie próbujemy mówić. Z resztą w programie zrównoważonego rozwoju premiera Morawieckiego jest to ujęte, więc od samego początku zaproponowałem i w moim zespole, mówię moim, ponieważ go założyłem, jestem przewodniczącym, w parlamentarnym Zespole ds. Rozwiązywania Problemów Polski Powiatowo-Gminnej jest dwudziestu-trzech parlamentarzystów z całego okraju, w tym z Prawa i Sprawiedliwości większość, bodajże dwóch jest z Kukiza.

I co się udało zrobić dla Chojnic i Człuchowa?

Co się udało zrobić, może tak, na zespół ten zapraszam, udaje się zapraszać, myślę, że tych ludzi, którzy mogą nam pomóc. Był premier Morawiecki, był minister Adamczyk, mówiliśmy o zrównoważonym rozwoju i co się udało? Wiem, że w planach ,które miłay miejsce na lata 2013-2023, w planach za poprzedniego rządu jest przygotowywana elektryfikacja lini Wierzchucin - Czersk do portu. Podobnie przez Gdynię do portu. Udaje się i do planu wejdzie, po oczywiście roku 2023 elektryfikacja lini, to już mogę dziś powiedzieć lini Czersk - Chojnice. Na ostatnim posiedzeniu zespołu parlamentarnego był pan minister Adamczyk, mówiliśmy o zrównoważonym rozwoju, posłowie wymieniali swoje miejscowości, jaka jest szansa, by tu to zaistniało. Mówiłem o naszej Berlince, przybliżyłem ją, ile ma kilometrów i tak dalej, i tak dalej i jest szansa też, z czym wystąpiłem na piśmie do pana ministra, by w przyszłości ta nasza droga krajowa, wyremontowana w większości, po której się dobrze jedzie, ale wolno się jedzie była drogą w układzie dwa plus jeden. Także zabiegam o to, o środki, by w projektowanej obwodnicy zachodniej, znalazły się środki na łącznik, między obecną obwodnicą, a projektowaną obwodnicą na zjazdy, wjazdy. Tym bardziej, że nasza obwodnica chojnicka nie ma zjazdu do centrum Chojnic.

Chciał pan też bardzo działać w Komisji Edukacji, działać na rzecz oświaty i działać na rzecz zmiany oświaty. Jak pan podchodzi do tych zmian proponowanych przez panią minister Annę Zalewską Czy o takie zmiany panu jako byłemu nauczycielowi i dyrektorowi chojnickiego liceum też chodziło?

Tak, zdecydowanie o takie zmiany chodziło. Proszę państwa, w momencie kiedy w 1999 roku, zmiany, które zaproponował pan minister Handke, w tym momencie, gdy do szkół, powstawały gimnazja, po trzech latach w 2002 roku trafiały pierwsze klasy, czyli po trzech latach gimnazjum pierwsi uczniowie z gimnazjum do szkół ponadgimnazjalnych, już wtedy wiedziałem jako dyrektor szkoły, z resztą nie tylko ja, że to nie była dobra zmiana. Pod wieloma względami. Takim koronnym argumentem, którym się posługuję jest argument prawa wyboru. Otóż uczeń trafiający po trzeciej klasie gimnazjum do liceum, musiał na początku dokonać wyboru nachylenia. Bardzo często dokonywał złego wyboru, a nie było możliwości zmiany. W liceum cztero-letnim, w II Liceum w Chojnicach, a w większości liceów w Polsce po pierwszej klasie, w II Liceum po drugiej klasie dokonywał wyboru. Proszę państwa, jest to jakby odwrotny proces w tej chwili.

Ale może pan obiecać, że ta reforma nie wpłynie negatywnie, ona będzie, jeżeli w ogóle do niej dojdzie bezbolesna, między innymi dla uczniów i nauczycieli w naszym regionie i może pan zagwarantować, zapewnić dziś nauczycieli, że nie stracą pracy?

Panie redaktorze, zdecydowanie uważam, że jest to korzystne dla ucznia pod wieloma względami. Drodzy nauczyciele, wtedy kiedy następowała reforma w 1999 roku, wtedy zatrzymali, może nie tracili pracy, godziny nauczyciele uczący w liceum. Wówczas trzeba było się pochylić, prosić organ prowadzący, pana burmistrza, pana wójta o wspomożenie, o wspomaganie. Dziś jest odwrotny proces. Zakładając panie redaktorze, że nie ma niżu demograficznego, że ilość młodzieży jest niezmienna, nikt nie powinien utracić pracy, co jest oczywiste, pod warunkiem, że teraz pan starosta pochyli się, organ prowadzący, starostwo i te godziny, które będą przechodziły do liceum będą oddane nauczycielom organu prowadzącego pana burmistrza, czy pana wójta.

A jeśli się nie pochyli?

Ja wierzę w mądrość samorządów, bo samorządy muszą nam pomóc w tej reformie, muszą w tym względzie, że ta reforma, tak jak powiedziałem, jest dobrą reformą i nie wierzę w to, żeby samorządy się nie pochyliły nad tą kwestią, tak jak się pochyliły w roku 1999.

Jeszcze na zakończenie pytanie od internauty, czy dojdzie do zmiany na stanowisku premiera i Jarosław Kaczyński wkrótce zostanie premierem?

Proszę państwa, premierem jest pani Beata Szydło i nic takiego się nie dzieje, żeby, jest bardzo dobrym premierem, żeby nastąpiła zmiana i ta zmiana dzisiaj absolutnie nie jest omawiana, nie jest przewidywana, są to domysły, zapewniam państwa, że ten głos, każdy ma prawo mówić, jak odpowiadam w ten sposób.

Dziękuję, gościem Radia Weekend był poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Mrówczyński.

Dziękuję. 


Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM
Kafelek audycji: Weekend w ogrodzie

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2024 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij