Błędy i nieprawidłowości były, dlatego do wykonania jest spora lista zaleceń pokontrolnych do wykonania. Żadnych konsekwencji służbowych jednak nie będzie. To wynik kontroli przeprowadzonych w Domach Dziecka w Więcborku i Małej Cerkwicy.

Z całą listą zarzutów wobec dyrektor Beaty Lidy wystąpili przed kilkoma miesiącami wychowawcy, a dodatkowo niektóre wątki sprawy bada prokuratura i sąd pracy. Starosta powołał trzy zespoły kontrolne, które właśnie zakończyły prace.

- Pod względem finansowym żadnych zarzutów nie ma, trzeba jednak ulepszyć współpracę pani dyrektor z wychowawcami - mówi Radiu Weekend starosta sępoleński Jarosław Tadych:

Jak udało nam się dowiedzieć, niektóre zalecenia pokontrolne dotyczą np. uelastycznienia czasu pracy pielęgniarki oraz wyeliminowania możliwości rejestracji dźwięku w monitoringu placówek. Zdaniem starosty sępoleńskiego konsekwencje służbowe wobec dyrektor Beaty Lidy mogą pojawić się tylko wtedy, jeśli do poleceń się nie zastosuje.